Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124952.74 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66703 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2020

Dystans całkowity:771.79 km (w terenie 2.20 km; 0.29%)
Czas w ruchu:31:56
Średnia prędkość:24.17 km/h
Maksymalna prędkość:49.45 km/h
Suma kalorii:49 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:64.32 km i 2h 39m
Więcej statystyk
  • DST 75.95km
  • Czas 02:55
  • VAVG 26.04km/h
  • VMAX 42.87km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Gawrony i od Gawronów

Poniedziałek, 5 października 2020 · dodano: 05.10.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Włodzimiera-Koszewo-Lisewo-Gawrony-Dąb-Kijowiec-Wandowo-Czartowo-Skulska Wieś-Rakowo-Dzierżysław-Lenartowo-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwica

Tyle dróg, tyle przemierzonych kilometrów na stosunkowo niewielkim obszarze a jednak zdarza mi się odkryć to co już odkryte, czyli nową starą drogę. Drogę o nienagannej nawierzchni asfaltowej, bo takie w lwiej większości mnie interesują z racji zakorzenionej pasji. Fakt, że sporo takowych szlaków z dróg piaskowych
czy szutrowych ewoluuje do miana drogi utwardzonej o nawierzchni bitumicznej. Dopóki droga nie posiada znamion szosowości szeroko pojętej oraz kurzem czy błotem trąca, dopóty nie interesuje mnie rowerowo. Jednakoż szlak na Garwrony afsaltowy już czas długi, nie wiedzieć czemu pozostał jak dotąd nieprzebyty. Pewnie nie było mi tam nigdy po drodze, być może była to droga tzw. nieprzejazdowa do wsi prowadząca tylko, albo po prostu zwyczajnie nie wiem. Natomiast dziś drogą na Gawrony pojechałem, co więcej od Gawronów nie tą samą a inną drogą wróciłem. Tym samym kolejną drogę do typowo szosowych zaliczyć mogę i dobry z plusem bez zawahania jej postawić ;)

 Droga Gawrony - Dąb
Centrum wsi Gawrony

Maszt radiowo-telewizyjny w Żółwieńcu ( wys. 320 metrów ) RTCN - ŻÓŁWIENIEC

Październikowa facelia

Wieś Kijowskie Nowiny


Potem już tylko straszyli mnie chmury deszcz zwiastujące i trza było zmykać. 




Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 105.56km
  • Czas 04:05
  • VAVG 25.85km/h
  • VMAX 49.45km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odkrywka, czyli jak znikają drogi

Sobota, 3 października 2020 · dodano: 03.10.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Tomisławice-Kryszkowice-Galczyce-Krogulec-Bycz-Żabiniec-Orle-Rybiny-Topólka-Sadłóg-Samszyce-Jarantowice-Płowce-Radziejów-Chełmce-Janocin-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica

Podczas jednej z sierpniowych  wycieczek w okolice odkrywki Tomisławice jechałem drogą, która dziś jest już zamknięta, nieprzejezdna a lada dzień przestanie istnieć i pochłonie ją wielka dziura kopalni węgla brunatnego. Choć takich nieistniejących już dróg, którymi niegdyś przemierzałem znalazłoby się co najmniej kilka, to odtworzenie ich w pamięci jest przeważnie trudne z powodów zarówno czasowych jak i drastycznych zmian jakie czynią działania odkrywkowe. Znikają nie tylko drogi, ale domostwa, zagrody i całe wsie. Coś co było bezpowrotnie znika... Nie byłoby aż tak ... hmm, smutno, drastycznie, niepokojąco, gdyby działo się to z powodów naturalnych, tak zwanej kolei rzeczy a nie za sprawą umyślnego działania człowieka. Kopalnie odkrywkowe, choć bardzo mnie fascynują, to wcale niemniej przerażają i to nie tylko swym ogromem, monotonnym odgłosem koparek i taśmociągów, ale również swoją nieodwracalnością. 



Tam gdzie słonecznikowe pola, widoki niepowtarzalne i wyrośnięte krzesła ;)






Kategoria SZOSA SAMOTNIE