Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124952.74 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66703 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2019

Dystans całkowity:727.51 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:28:35
Średnia prędkość:25.45 km/h
Maksymalna prędkość:49.30 km/h
Suma kalorii:41 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:60.63 km i 2h 22m
Więcej statystyk
  • DST 50.47km
  • Czas 01:55
  • VAVG 26.33km/h
  • VMAX 36.68km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

MLII etap -...do przodu bo czas ucieka...

Środa, 4 września 2019 · dodano: 04.09.2019 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Młynice-Sukowy-Kruszwica

Nie można już odpuścić ot tak, bo mi się nie chce, zwłaszcza iż aura jeszcze miła. Część dostępnych i możliwych rowerowo dni zabiorą zapewne jesienne kaprysy pogody. Rok rowerowy już dość szybko z górki pomyka, a czasu ni jak się zatrzymać nie da, choćby na tydzień. Jeszcze komfortowe dwadzieścia ponad stopni, choć przed słońca snem po gaciach chłodem już zawiewało, bowiem w bezchmurne dni inwersja radiacyjna okrutna i szybko powietrze studzi. Korzystać zatem z końcówki lata należy, a jak najdzie potrzeba to gacie jesienne przywdziać.

Tradycyjna fota i J. Skulska Wieś :)

Na jesienne i zimowe herbatki będę tam zajeżdżał wkrótce.

A ryba ?

Święta figura gdzieś po drodze. Maryja to czy Jezus ? 



Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • DST 40.19km
  • Czas 01:25
  • VAVG 28.37km/h
  • VMAX 49.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

MLI etap -...co powie ryba...

Wtorek, 3 września 2019 · dodano: 03.09.2019 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Żegotki-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica



Tak jak dotychczas z dupą, to od jakiegoś czasu wszystko mi się z rybą kojarzy... Martwić się, czy cieszyć... Przecież też na cztery litery... I jakby co, to nie śpię z rybą ;)


Kategoria SZOSA SAMOTNIE