- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2017
Dystans całkowity: | 503.53 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 20:20 |
Średnia prędkość: | 24.76 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.00 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 169 (91 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (77 %) |
Suma kalorii: | 37 kcal |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 71.93 km i 2h 54m |
Więcej statystyk |
DCCLXI etap -...w Ciechocinku tam gdzie dom zdrojowy...
Niedziela, 30 kwietnia 2017 | dodano: 30.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Straszewo-Służewo-Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek-Nieszawa-Tadzin-Bądkowo-Osięciny-Byczyna-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica
Podczas jazdy tyle myśli przez głowę przelatuje, coś mi się ułoży czasem w całość co nadawało by się na wpis na blogu. Tylko, że również czasami tak się zdarzy, że nie pamiętam tego ot tak poprostu jak snu zaraz po przebudzeniu. O czym ja mam teraz napisać ? Poza tym, że byłem dziś nad Wisłą... tak mi się pojechało, choć było wietrznie i jak na koniec kwietnia to nie za ciepło. Zatem do Ciechocinka tam gdzie dom zdrojowy... Tłoczno było w tym Ciechocinku. Fotografi z tego uzdrowiskowego miasta nie będzie i to jest celowe bowiem jak ktoś jedzie do Ciechocinka to zaraz musi fotę psie krwie wstawić z Jasiem i Małgosią lub conajmniej z tężniami. Jakby nikt nie wiedział, że z takich atrakcji Ciechocinek słynie. Zatem pojechałem na wał wiślany.
...a potem do Nieszawy
Arnoldzik nadwiślański ;)
A1 w okolicy Tadzina
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
133.86 km (0.00 km teren), czas: 05:35 h, avg:23.97 km/h,
prędkość maks: 36.80 km/hTemperatura:9.0 HR max:169 ( 91%) HR avg:133 ( 71%) Kalorie: 4 (kcal)
DCCLX etap -...Arnoldzik się rozchlaptał...
Niedziela, 23 kwietnia 2017 | dodano: 23.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Strzelno-Strzelce-Trląg-Broniewice-Jankowo-Giebnia-Rybitwy-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
Plan był taki co by wstrzelić się pomiedzy chmury deszczowe w celu ominięcia opadu. Początkowo nawet się udawało, lecz w Strzelnie wiatr zmienił kierunek i chmura, którą miałem zamiar ominąć zaatakowała mnie na drodze wojewódzkiej nr 255 na odcinku Strzelno-Strzelce. Potem praktycznie przez cały czas już tylko mokry asfalt. Ale to nie wszystko, w okolicach Jankowa przed Pakością przy wjeżdzie na drogę prowadzącą przez groblę J. Pakoskiego do Giebni kolejny atak deszczowej chmury. Padał nawet przez chwile grad czy coś takiego. Nie ma co narzekać skoro taki klimat mamy, trza przywyknąć i zapier... znaczy jechać dalej ;)
J. Pakoskie i wyziewy Janikowskich Zakładów Sodowych
Droga nr 255 przed Pakością
Chmura, która mnie zaatakowała w chwilę potem ;)
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
63.32 km (0.00 km teren), czas: 02:46 h, avg:22.89 km/h,
prędkość maks: 38.20 km/hTemperatura:8.0 HR max:165 ( 89%) HR avg:127 ( 68%) Kalorie: 7 (kcal)
DCCLIX etap -...tak strasznie wieje i mokro wszędzie...
Sobota, 22 kwietnia 2017 | dodano: 22.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Janikowo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Po zmianie napędu w szosowym a w zasadzie szosowo-wyprawowym rumaku słyszalne zaczęły być stuki tudzież puki wydobywające się jak okazało w chwilę potem z okolic suportu. Niedoczekanie, łańcuch piękną pieśń w duecie z zębatymi towarzyszami gra, a tu muzę tą paskudzi ten stuk puk. Ni jak to pasuje i nie współgra z całością. Powodem owych stuków był poluzowny wkład suportowy i pęknięta... no ta... Jak to się nazywa ? Taka wkrętka od lewej strony suportu.
Wkład suportowy de facto już bodajże blisko 14 letni w stanie idealnym, natomiast ową wkrętkę nadgryzł ząb czasu i tysiące przemierzonych kilometrów :) Na szczęście znalazłem w swoim warsztacie wkrętkę z innego rumaka zdemontowaną, lecz w pełni wartościową i co ważne ze stali wykonaną. Dziś już nic nie stuka puka :)
Za to dziś zmokłem po dwakroć... Pierwszy raz na mniej więcej na 11-tym kilometrze. Schowawszy się w przystankowej wiacie deszcz przeczekałem. Potem nawet było słonecznie choć zimno i wietrznie, ale tylko do 35 kilometra... I niestety stało się, chlupot w butach i kreska brudnowodna na plecach, taka sytuacja. Żyć nie umierać, zatem jadziem dalej póki tylko starczy sił ;)
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
50.63 km (0.00 km teren), czas: 02:06 h, avg:24.11 km/h,
prędkość maks: 39.60 km/hTemperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
DCCLVIII etap -...Cyclo Cuiavia...
Czwartek, 20 kwietnia 2017 | dodano: 21.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Łagiewniki-Rzepowo-Giżewo-Racice-Baranowo-Lachmirowice-Lachmirowice (stacja PKP)-Łagiewniki-Kruszwica
Objazd techniczny pętli planowanej pierwszej edycji szosowego wyścigu kolarskiego CYCLO CUIAVIA, który odbędzie się 20 sierpnia w Kruszwicy. Długość trasy ok. 75 km (5 x 15,7 km). Szczegóły już wkrótce ;)
Relacja filmowa
Mapka
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
19.55 km (0.00 km teren), czas: 00:40 h, avg:29.33 km/h,
prędkość maks: 38.00 km/hTemperatura:10.0 HR max:169 ( 91%) HR avg:136 ( 73%) Kalorie: 4 (kcal)
DCCLVII etap -...trochę wiatru, trochę deszczu...
Sobota, 15 kwietnia 2017 | dodano: 15.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Strzelno-Łąkie-Cieńcisko-Ostrowo-Przyjezierze-Prószyska-Wronowy-Kijewice-Włostowo-Kruszwica
Pani tesciowa dziś powiadała, iż deszczu za nic w świecie nie będzie i uwierzyłem... Kiedyś też zaufałem pewnej kobiecie i dałbym sobie za nią rękę uciąć... i co ? I bym teraz k...wa ręki nie miał :) Trochę filmowej klasyki tematem wstępu... Poważnie, miało nie padać tak mówiła teściowa... a wróciem jako ścierka podłogowa. Nie będę narzekał bo co moje to moje a lumpy przeca wyprać można.
Jazda jeszcze na starych napędach ale już niebawem wymiana owych w dwóch rumakach, na razie kasety a czekam jeszcze na łańcuchy...
Las w okolicach wsi Cieńcisko
Droga Strzelno - Ostrowo
Taaa ;)
A już niebawem więcej na temat...
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
54.85 km (0.00 km teren), czas: 02:10 h, avg:25.32 km/h,
prędkość maks: 36.40 km/hTemperatura:12.0 HR max:167 ( 90%) HR avg:144 ( 77%) Kalorie: 6 (kcal)
DCCLVI etap -...niedzielna setunia...
Niedziela, 2 kwietnia 2017 | dodano: 02.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Kożuszkowa Wola-Siedlimowo-Wtórek-Wilczogóra-Nowy Świat-Budzisław Kościelny-Anastazewo-Orchowo-Różanna-Procyń-Gębice-Marcinkowo-Bystrzyca-Mogilno-Szczeglin-Czarnotul-Białotul-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Niedzielna przejażdżka zwieńczona pierwszą tegoroczną setką ;) Kusiło mnie w okolicy Anastazewa aby odwiedzić Powidz, ale dzisiejsze prognozy pogody zapowiadały popołudniowe burze. Zatem pognałem w kierunku Mogilna, wypatrując bezskutecznie owych burz czających się na zachodniej części widnokręgu. Oczywiście nic nie wypatrzyłem.
Choć dzisiejsze tempo dupy nie urywa to na dłuższe jazdy jest odpowiednie i nie wyczerpuje praktycznie wcale. Jest nadzieja, że z planowanymi wypadzikami 200 czy 300 kilometrowymi nie powinno być problemów.
Pogoda bajeczna co owocuje większym zagęszczeniem na drogach cyklistów wszelakiej maści. W czasie mojego postoju w Anastazewie w kierunku Moglina przemknęła grupa szosowców bodajże 10-cio osobowa. Po zasłyszanym komentarzu jednego z nich wywnioskowałem, iż owi cykliści z miasta Moglina byli. Zajęci jazdą i rozmową wogóle mnie nie zauważyli :) Zresztą jak to zawodowcy co tam będą spoglądać na jakiegoś turystę wcinającego bułeczkę owsianą na przydrożnym parkingu.
Dzisiejszy ekwipunek, zawsze wszystko rozkładam aby niczego nie zapomnieć a i tak często po wyjściu z domu wracam a to po licznik a to po okulary hihihihi. Nie, dziś się nie wróciłem ;)
Przed Anastazewem
Niegdysiejszy punkt graniczny pomiedzy zaborem pruskim a rosyjskim w Anastazewie
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
107.76 km (0.00 km teren), czas: 04:16 h, avg:25.26 km/h,
prędkość maks: 41.00 km/hTemperatura:20.0 HR max:163 ( 88%) HR avg:135 ( 72%) Kalorie: 5 (kcal)
DCCLV etap -...Tour of Gopło...
Sobota, 1 kwietnia 2017 | dodano: 01.04.2017Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Przewóz-Tomisławice-Piotrków Kujawski-Brześć-Złotowo-Ostrowo-Witowice-Janocin-Gocanowo-Kruszwica
I mamy kwiecień a ja mam nieco ponad 1000 km, niedoczekanie tak powino być na koniec lutego. Cóż, nie ma co lamencić tylko brać się do roboty i odrabiać straty. Dziś było wyjątkowo ciepło, tylko nieco powiewało z kierunków południowych. GPS dziś się nie popisał i niewiedzieć czemu nałożył na siebie dwa ślady, wczorajszy na dzisiejszy pomimo iż go usunąłem, wykasowałem... wkurza mnie to, że tak się dzieje i nie wiem dlaczego. Zresztą ważne, że dzień udany i rowerowo aktywny ;)
Kanał Warta - Gopło
Coś tu się będzie działo
Krótki postój
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
73.56 km (0.00 km teren), czas: 02:47 h, avg:26.43 km/h,
prędkość maks: 39.50 km/hTemperatura:22.0 HR max:166 ( 89%) HR avg:137 ( 74%) Kalorie: 4 (kcal)