Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 40569 km
Merida 41287 km
Dolan 90 km
Borsuk 8793 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2010

Dystans całkowity:232.07 km (w terenie 42.00 km; 18.10%)
Czas w ruchu:11:09
Średnia prędkość:20.81 km/h
Maksymalna prędkość:38.60 km/h
Suma kalorii:2236 kcal
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:25.79 km i 1h 14m
Więcej statystyk

LXIII etap -...moralne salto...

Niedziela, 24 stycznia 2010 | dodano: 24.01.2010Kategoria TRENAŻER
Jazda na czas w miejscu. Spinning... czy tam jak by to zwał :)))
Rower: Dane wycieczki: 17.80 km (0.00 km teren), czas: 00:30 h, avg:35.60 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:23.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 521 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

LXII etap -...love will tear us apart...

Sobota, 23 stycznia 2010 | dodano: 23.01.2010Kategoria TRENAŻER
Gdy rutyna boleśnie kąsa, a ambicje są małe
Uraz się zwiększa, lecz emocje nie rosną
A my się zmieniamy i wybieramy różne ścieżki
Miłość, miłość ponownie nas rozdzieli
Rower: Dane wycieczki: 31.00 km (0.00 km teren), czas: 01:00 h, avg:31.00 km/h, prędkość maks: 0.00 km/h
Temperatura:21.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 872 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LXI etap -...przecież jest teraz tak niebezpiecznie...

Środa, 20 stycznia 2010 | dodano: 20.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Mątwy-Sikorowo-Szarlej-Kruszwica

Padał drobny śnieżek, a służby drogowe nie zdążyły jeszcze zrobić syfu na drogach. Po drodze odwiedziłem grób mamy, która na pewno nie była zadowolona z tego, że jeżdżę po ciemku.

Chwilę później zaspa na dobry metr i tkwiący w niej samochód. Kierowca zrobił głupią minę kiedy na jego pytanie czy może mieszkam w tych najbliższych zabudowaniach odpowiedziałem, że w sumie to nie i, że mieszkam w Kruszwicy. I tak naprawdę to nie wiem czy się zdziwił czy pomyślał, że sobie z niego zakpiłem. A było to ok. 10 km od Kruszwicy :)))

Prawie u celu...

Wiem, miałem nie jeździć po nocach...
Rower:Merida Dane wycieczki: 24.61 km (2.00 km teren), czas: 01:18 h, avg:18.93 km/h, prędkość maks: 26.40 km/h
Temperatura:-8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LX etap -...w miejscu a jednak do przodu...

Poniedziałek, 18 stycznia 2010 | dodano: 18.01.2010Kategoria TRENAŻER
Wolę być bardzo zmęczony niż troszkę smutny.

Upaprało się biedactwo.
Rower: Dane wycieczki: 30.00 km (0.00 km teren), czas: 01:01 h, avg:29.51 km/h, prędkość maks: 38.60 km/h
Temperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 843 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(5)

LIX etap -...nim wstanie dzień...

Niedziela, 17 stycznia 2010 | dodano: 17.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Nieplanowany wypadzik po standardowej trasie. Silny wiatr pozwiewał nieco śniegu z pól jednak dało się jechać bez większych trudności.


Droga krajowa nr 62

Ze świata czterech stron,
z jarzębinowych dróg,
gdzie las spalony,
wiatr zmęczony,
noc i front,
gdzie nie zebrany plon,
gdzie poczerniały głóg,
wstaje dzień.
Za dzień, za dwa,
za noc, za trzy,
choć nie dziś,
za noc, za dzień,
doczekasz się,
wstanie świt.
Rower:Merida Dane wycieczki: 20.82 km (0.00 km teren), czas: 01:08 h, avg:18.37 km/h, prędkość maks: 24.40 km/h
Temperatura:-4.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

LVIII etap -...ktoś dziś mówił, że się nie da...

Sobota, 9 stycznia 2010 | dodano: 09.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodólno-Sławsk Wlk.-Kruszwica

Standardowa trasa w ekstremalnych prawie warunkach. Czarny asfalt tylko na niewielkich odcinkach. Trasa zakwalifikowana prawie w całości jako teren.


Przed wyjazdem...

Nieco dalej nie było już tak fajnie :)

Było jeszcze fajniej :)

Dobrze, że miałem w kieszeni łopatę.
Rower:Merida Dane wycieczki: 21.24 km (20.00 km teren), czas: 01:36 h, avg:13.27 km/h, prędkość maks: 24.90 km/h
Temperatura:-3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

LVII etap -...ostateczny krach systemu korporacji...

Wtorek, 5 stycznia 2010 | dodano: 05.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Mroczny wyjazd w gęstej mgle. Wilgotność powietrza potęguje odczuwalność niskiej temperatury. Jednak...

Najbardziej lubię wizualizować sobie
ostateczny krach systemu korporacji...

Wszystkich nudzi ta sama stara śpiewka
Ale może jeszcze nie jest za późno
Ja jednak widzę nic z tego
Co dzień jeden coraz głupszy od drugiego
Ostateczny krach systemu korporacji
Wizualizuje owszem się
Ma się zacząć kiedy wrócę z wakacji
Na razie nie jest jeszcze całkiem, całkiem źle
Nie wszystko równie dobrze się sprzedaje
Niewiele już gorszego może być
Sztuka sługą polityki
Czemu bracie robisz kurwę z muzyki?
Do jutra ma być wszystko posprzątane
Do jutra tu porządek musi być
Ja jednak słyszę kół stukot
Na Boga, nie słuchajcie tych głupot
Krew jak śnieg
Opamiętajcie się
Jest zupełnie źle
Krew jak chleb
Chleb i wino
Wino i krew
Wino i śpiew
Rower: Dane wycieczki: 21.40 km (0.00 km teren), czas: 01:00 h, avg:21.40 km/h, prędkość maks: 32.60 km/h
Temperatura:-6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LVI etap -...koszyczek i pompkowy powrót...

Sobota, 2 stycznia 2010 | dodano: 02.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młyny-Miradz-Strzelno-Stodólno-Polanowice-Kruszwica

Miało być ambitniej, lecz po przejechaniu brukowanego odcinka do Miradza stwierdziłem braki powietrzne w tylnym kole. Ponieważ nie chciało mi się paprać zmieniając dętkę a powietrze schodziło w miarę wolno udałem się w drogę powrotną. I tak przebyłem ok. 17 km pieciokrotnie dopompowując koło. Ach jakże było wspaniale...
Asiu, dzięki za koszyczek a jutro nie jadę ;)

Rower: Dane wycieczki: 41.60 km (8.00 km teren), czas: 02:12 h, avg:18.91 km/h, prędkość maks: 28.90 km/h
Temperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

LV etap -...żubrówka i powitanie Nowego Roku...

Piątek, 1 stycznia 2010 | dodano: 01.01.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
I nastał rok 2010, który pogodą niemalże identyczną jak przed rokiem i co więcej jak przed dwoma laty nas powitał. Z powodu syfu, który na drogach raczyły zrobić rozrzutniki tego co do korozji sprzętu ukochanego się przyczynia, zdecydowałem się na przemierzanie w większości bocznych i polnych dróg. Zwłaszcza, że paliwo żubrówkowe jak i warunki na drogach prędkości rumakowi nadać większej nie zdołały to tradycji stało się za dość tom Nowy Rok godnie, bo rowerowo przywitał.
(...) Już starożytny mędrzec Pizon
rzekł, że siwucha rzecz sobacza,
a ja, gdy spojrzę na horyzont,
widzę: zbyt wielu się zatacza. (...)



Rower:Merida Dane wycieczki: 23.60 km (12.00 km teren), czas: 01:24 h, avg:16.86 km/h, prędkość maks: 26.10 km/h
Temperatura:-1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)