Info
Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotneWięcej o Arnoldziku.
Arnoldzikowe batoniki
2019
2020
2021
2022
2023
2024
Zdobyte przez Arnoldzika gminy
Odwiedziny u Arnoldzika
licznik odwiedzin WordpressArnoldzikowa zegarynka
Arnoldzikowa pogodynka
Arnoldzikowe rumaki
Wykres roczny Arnoldzika
Archiwum Arnoldzika
- 2024, Październik6 - 0
- 2024, Wrzesień14 - 0
- 2024, Sierpień14 - 1
- 2024, Lipiec16 - 2
- 2024, Czerwiec14 - 1
- 2024, Maj13 - 1
- 2024, Kwiecień12 - 0
- 2024, Marzec14 - 0
- 2024, Luty14 - 1
- 2024, Styczeń10 - 1
- 2023, Grudzień16 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik10 - 1
- 2023, Wrzesień15 - 2
- 2023, Sierpień11 - 2
- 2023, Lipiec16 - 4
- 2023, Czerwiec11 - 0
- 2023, Maj15 - 0
- 2023, Kwiecień13 - 0
- 2023, Marzec12 - 2
- 2023, Luty12 - 0
- 2023, Styczeń13 - 2
- 2022, Grudzień6 - 3
- 2022, Listopad8 - 0
- 2022, Październik8 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień9 - 6
- 2022, Lipiec12 - 0
- 2022, Czerwiec13 - 3
- 2022, Maj8 - 3
- 2022, Kwiecień12 - 2
- 2022, Marzec12 - 4
- 2022, Luty10 - 1
- 2022, Styczeń8 - 0
- 2021, Grudzień16 - 7
- 2021, Listopad10 - 0
- 2021, Październik11 - 4
- 2021, Wrzesień14 - 1
- 2021, Sierpień8 - 2
- 2021, Lipiec14 - 0
- 2021, Czerwiec13 - 2
- 2021, Maj12 - 1
- 2021, Kwiecień9 - 1
- 2021, Marzec16 - 7
- 2021, Luty10 - 3
- 2021, Styczeń14 - 4
- 2020, Grudzień10 - 1
- 2020, Listopad13 - 2
- 2020, Październik12 - 0
- 2020, Wrzesień12 - 4
- 2020, Sierpień13 - 1
- 2020, Lipiec13 - 10
- 2020, Czerwiec14 - 6
- 2020, Maj14 - 5
- 2020, Kwiecień15 - 8
- 2020, Marzec14 - 3
- 2020, Luty12 - 2
- 2020, Styczeń10 - 0
- 2019, Grudzień16 - 9
- 2019, Listopad19 - 0
- 2019, Październik17 - 1
- 2019, Wrzesień12 - 2
- 2019, Sierpień14 - 4
- 2019, Lipiec14 - 1
- 2019, Czerwiec13 - 6
- 2019, Maj13 - 3
- 2019, Kwiecień13 - 0
- 2019, Marzec12 - 2
- 2019, Luty12 - 1
- 2019, Styczeń10 - 0
- 2018, Grudzień8 - 2
- 2018, Listopad12 - 2
- 2018, Październik8 - 0
- 2018, Wrzesień18 - 1
- 2018, Sierpień15 - 2
- 2018, Lipiec13 - 5
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj9 - 2
- 2018, Kwiecień13 - 0
- 2018, Marzec8 - 2
- 2018, Luty7 - 2
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień8 - 3
- 2017, Listopad7 - 1
- 2017, Październik6 - 0
- 2017, Wrzesień10 - 0
- 2017, Sierpień9 - 2
- 2017, Lipiec10 - 2
- 2017, Czerwiec8 - 2
- 2017, Maj8 - 2
- 2017, Kwiecień7 - 4
- 2017, Marzec9 - 7
- 2017, Luty5 - 3
- 2017, Styczeń7 - 7
- 2016, Grudzień11 - 5
- 2016, Listopad12 - 7
- 2016, Październik14 - 6
- 2016, Wrzesień10 - 6
- 2016, Sierpień13 - 1
- 2016, Lipiec5 - 0
- 2016, Czerwiec4 - 0
- 2016, Maj13 - 3
- 2016, Kwiecień10 - 3
- 2016, Marzec9 - 11
- 2016, Luty9 - 6
- 2016, Styczeń14 - 14
- 2015, Grudzień6 - 6
- 2015, Listopad7 - 7
- 2015, Październik8 - 4
- 2015, Sierpień3 - 2
- 2015, Lipiec10 - 4
- 2015, Czerwiec9 - 6
- 2015, Maj8 - 6
- 2015, Kwiecień10 - 12
- 2015, Marzec10 - 3
- 2015, Luty12 - 9
- 2015, Styczeń17 - 8
- 2014, Grudzień10 - 0
- 2014, Listopad13 - 2
- 2014, Październik16 - 9
- 2014, Wrzesień10 - 1
- 2014, Sierpień11 - 0
- 2014, Lipiec9 - 4
- 2014, Czerwiec12 - 2
- 2014, Maj12 - 5
- 2014, Kwiecień12 - 2
- 2014, Marzec13 - 7
- 2014, Luty10 - 6
- 2014, Styczeń7 - 2
- 2013, Grudzień10 - 4
- 2013, Listopad6 - 0
- 2013, Październik14 - 0
- 2013, Wrzesień12 - 3
- 2013, Sierpień12 - 10
- 2013, Lipiec5 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj3 - 4
- 2013, Kwiecień3 - 5
- 2013, Marzec3 - 0
- 2013, Luty4 - 2
- 2013, Styczeń3 - 7
- 2012, Grudzień5 - 3
- 2012, Listopad5 - 5
- 2012, Październik12 - 6
- 2012, Wrzesień11 - 8
- 2012, Sierpień15 - 6
- 2012, Lipiec8 - 2
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 10
- 2012, Kwiecień9 - 13
- 2012, Marzec6 - 11
- 2012, Luty1 - 0
- 2012, Styczeń12 - 8
- 2011, Grudzień3 - 2
- 2011, Listopad9 - 9
- 2011, Październik10 - 4
- 2011, Wrzesień6 - 2
- 2011, Sierpień7 - 2
- 2011, Lipiec1 - 0
- 2011, Czerwiec5 - 2
- 2011, Maj9 - 0
- 2011, Kwiecień4 - 0
- 2011, Marzec10 - 8
- 2011, Luty4 - 1
- 2011, Styczeń5 - 8
- 2010, Grudzień5 - 1
- 2010, Listopad4 - 3
- 2010, Październik8 - 10
- 2010, Wrzesień9 - 17
- 2010, Sierpień6 - 10
- 2010, Lipiec3 - 3
- 2010, Czerwiec5 - 5
- 2010, Maj2 - 1
- 2010, Kwiecień6 - 17
- 2010, Marzec7 - 24
- 2010, Luty9 - 10
- 2010, Styczeń9 - 15
- 2009, Grudzień10 - 15
- 2009, Listopad9 - 13
- 2009, Październik11 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 14
- 2009, Sierpień14 - 15
- 2009, Lipiec1 - 0
- 2009, Czerwiec2 - 0
- 2009, Maj3 - 0
- 2009, Kwiecień4 - 5
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty6 - 2
- 2009, Styczeń6 - 1
- 2008, Grudzień6 - 1
- 2008, Listopad4 - 1
- 2008, Październik4 - 4
- 2008, Wrzesień12 - 3
- 2008, Sierpień5 - 4
- 2008, Lipiec5 - 0
- 2008, Czerwiec1 - 1
- 2008, Maj3 - 1
- 2008, Kwiecień6 - 2
- 2008, Marzec14 - 17
- 2008, Luty13 - 15
- 2008, Styczeń13 - 3
- 2007, Grudzień7 - 0
- 2007, Listopad1 - 0
- 2007, Październik3 - 0
- 2007, Wrzesień2 - 0
- 2007, Sierpień6 - 0
- 2007, Lipiec4 - 0
- 2007, Czerwiec4 - 2
- 2007, Maj4 - 0
- 2007, Kwiecień4 - 0
- 2007, Marzec5 - 0
- 2006, Listopad3 - 0
- 2006, Październik3 - 0
- 2006, Wrzesień1 - 0
- 2006, Sierpień3 - 0
- 2006, Lipiec3 - 0
- 2006, Czerwiec4 - 0
- 2006, Maj2 - 0
- 2006, Kwiecień4 - 0
- 2006, Marzec6 - 0
- 2006, Luty3 - 0
- 2006, Styczeń4 - 0
- 2005, Grudzień6 - 0
- 2005, Listopad2 - 0
- 2005, Październik5 - 0
- 2005, Wrzesień9 - 1
- 2005, Sierpień10 - 0
- 2005, Lipiec2 - 0
- 2005, Czerwiec5 - 0
- 2005, Maj2 - 0
- 2005, Kwiecień4 - 0
- 2005, Marzec4 - 0
Wrzesień, 2009
Dystans całkowity: | 619.68 km (w terenie 19.00 km; 3.07%) |
Czas w ruchu: | 23:47 |
Średnia prędkość: | 26.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.70 km/h |
Maks. tętno maksymalne: | 142 (70 %) |
Maks. tętno średnie: | 119 (58 %) |
Suma kalorii: | 2103 kcal |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 56.33 km i 2h 09m |
Więcej statystyk |
- Dystans 36.10km
- Czas 01:21
- Prędkość śr. 26.74km/h
- Prędkość max. 41.20km/h
- Temperatura 12.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
XXIV etap -...w pogoni za słońcem...
Środa, 30 września 2009 · dodano: 30.09.2009 | Komentarze 0
Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy dzień
Okazało się, że już coraz dłuższy rzucam cień
Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy krok
Zobaczyłem siebie gdy ledwie zaczął się film
Gdy odgarnąć mogłem wreszcie co ważne tutaj jest
Mocniej serce mi zabiło, coś się otworzyło
Świat odmienny się stał inny wymiar już miał
Gdybym umiał cofnąć się...
Okazało się, że już coraz dłuższy rzucam cień
Kiedy zrozumiałem jak ważny jest każdy krok
Zobaczyłem siebie gdy ledwie zaczął się film
Gdy odgarnąć mogłem wreszcie co ważne tutaj jest
Mocniej serce mi zabiło, coś się otworzyło
Świat odmienny się stał inny wymiar już miał
Gdybym umiał cofnąć się...
- Dystans 21.00km
- Czas 00:48
- Prędkość śr. 26.25km/h
- Prędkość max. 38.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Aktywność Jazda na rowerze
XXIII etap -...krótko i deszczowo...
Wtorek, 29 września 2009 · dodano: 29.09.2009 | Komentarze 0
Mała kontuzja wykluczyła mnie w ostanich dniach z kontynuacji rowerowania. Dziś mały teścik ESKI Sport w popadujacym deszczu i silnym wietrze ;-) Było nawet miło...
Ona dla zasady nie całuje w usta mnie
Zawsze kiedy śmierdzę wódką
Chociaż często sama - kiedy nie widzi nikt
Umie nawalić się aż smutno
Bez łez i złudzeń
I bez prawa weta
Między językiem a śliną
Między pierwszym skurczem a drobnym dreszczem
Gdzieś między karą a winą
Hej, kobieto i po co ten płacz?
Ona dla zasady nie całuje w usta mnie
Zawsze kiedy śmierdzę wódką
Chociaż często sama - kiedy nie widzi nikt
Umie nawalić się aż smutno
Bez łez i złudzeń
I bez prawa weta
Między językiem a śliną
Między pierwszym skurczem a drobnym dreszczem
Gdzieś między karą a winą
Hej, kobieto i po co ten płacz?
- Dystans 62.45km
- Teren 8.00km
- Czas 03:05
- Prędkość śr. 20.25km/h
- Prędkość max. 32.00km/h
- Temperatura 20.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
XXII etap -...na skróty...
Środa, 16 września 2009 · dodano: 16.09.2009 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Wola Wapowska-Dobre-Smarglin-Bronisław-Papros-Pieranie-Radojewice-Góra-Karczyn-Kruszwica
Dzisiejsza wyprawa rowerowa na wyrobiska żwirowni Koszczały-Smarglin przerodziła się w pieszą wycieczkę po polach i podmokłych łąkach. Zachciało mi się wracać inną drogą, przeszkodą w dotarciu do pobliskiego lasu okazał się jednak kanał Bachorze. Pozostał tylko odwrót tą samą drogą (oranym polem). Jakie to wielkie szczęście było znów jechać po asfalcie w znanym już kierunku.
LAS W OKOLICACH WOLI WAPOWSKIEJ
WYROBISKA ŻWIROWNI
ZNACZENIE KRÓW JEST JUŻ WYRAŹNIE MNIEJSZE SKORO MLEKO JEST Z BIEDRONKI
NAPRAWDĘ ROBI WRAŻENIE...
Dzisiejsza wyprawa rowerowa na wyrobiska żwirowni Koszczały-Smarglin przerodziła się w pieszą wycieczkę po polach i podmokłych łąkach. Zachciało mi się wracać inną drogą, przeszkodą w dotarciu do pobliskiego lasu okazał się jednak kanał Bachorze. Pozostał tylko odwrót tą samą drogą (oranym polem). Jakie to wielkie szczęście było znów jechać po asfalcie w znanym już kierunku.
LAS W OKOLICACH WOLI WAPOWSKIEJ
WYROBISKA ŻWIROWNI
ZNACZENIE KRÓW JEST JUŻ WYRAŹNIE MNIEJSZE SKORO MLEKO JEST Z BIEDRONKI
NAPRAWDĘ ROBI WRAŻENIE...
- Dystans 71.69km
- Teren 6.00km
- Czas 03:16
- Prędkość śr. 21.95km/h
- Prędkość max. 39.10km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
XXI etap -...też tam byłem...
Wtorek, 15 września 2009 · dodano: 15.09.2009 | Komentarze 5
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Pakość-Piechcin-Radłowo-Wierzejewice-Broniewice-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Chyba bym się udusił jakbym tam dziś nie pojechał.
Lijepa naša domovino,
Oj junačka zemljo mila,
Stare slave djedovino,
da bi vazda sretna bila!
Mila, kano si nam slavna,
Mila si nam ti jedina.
Mila, kuda si nam ravna,
Mila, kuda si planina!
Zalany kamieniołom w Piechcinie i niepowtarzalne widoki...
Chyba bym się udusił jakbym tam dziś nie pojechał.
Lijepa naša domovino,
Oj junačka zemljo mila,
Stare slave djedovino,
da bi vazda sretna bila!
Mila, kano si nam slavna,
Mila si nam ti jedina.
Mila, kuda si nam ravna,
Mila, kuda si planina!
Zalany kamieniołom w Piechcinie i niepowtarzalne widoki...
- Dystans 46.80km
- Teren 5.00km
- Czas 02:05
- Prędkość śr. 22.46km/h
- Prędkość max. 39.40km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
XX etap -...czasami tak trzeba...
Niedziela, 13 września 2009 · dodano: 13.09.2009 | Komentarze 0
Trasa: Kruszwica-Strzelno-Kwieciszewo-Krzyżanna-Strzelce-Ciechrz-Bożejewice-Kruszwica
Moja dziwna młodość, moja wielka niewiadoma
Zostawiłem za sobą las pachnący, mam jałowe nozdrza
Nadeszły tu śmiertelne czasy, do gardeł rusza sfora
I nie ma dziś i nie ma jutro,
Nawet wiatr taki sam jak wczoraj
Moja dziwna młodość, moja wielka niewiadoma
Zostawiłem za sobą las pachnący, mam jałowe nozdrza
Nadeszły tu śmiertelne czasy, do gardeł rusza sfora
I nie ma dziś i nie ma jutro,
Nawet wiatr taki sam jak wczoraj
- Dystans 64.13km
- Czas 02:06
- Prędkość śr. 30.54km/h
- Prędkość max. 43.10km/h
- Temperatura 26.0°C
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
XIX etap -...dookoła J.Gopła...
Czwartek, 10 września 2009 · dodano: 10.09.2009 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Piotrków Kuj.-Połajewo-Przewóz-Skulsk-Włostowo-Kruszwica
Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem
Codzienne żniwo swoje zbieram
Kres podróży każdego dnia
Być czy mieć? - takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania
Więc głowa do góry, gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi, by łazić na nich
We dni, czy gorsze, czy lepsze
Ten jest ostatni, który nie pierwszy
Brzdęk, pękła czara pełna goryczy
Rozlanych kropel już nie policzę
Który dzień będzie ten dzień ostatni
Byłem czy miałem? - dwie zagadki
Nie mam potrzeby zbyt wiele wiedzieć
Nie mam potrzeby wiedzieć zbyt wiele
Gdy wszystko skończy się jak myślałem
Wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
ZNOWU DZIŚ WIDZĘ ZACHÓD SŁOŃCA...
Znowu dziś widzę zachód słońca
Znowu udało się doczekać końca
Mniej szczęścia mieli, ilu ich było
Wielu, nawet ich nie liczyłem
Codzienne żniwo swoje zbieram
Kres podróży każdego dnia
Być czy mieć? - takie dwa pytania
Bliżej ku celom posiadania
Więc głowa do góry, gdy dzień wstaje rano
Od tego są nogi, by łazić na nich
We dni, czy gorsze, czy lepsze
Ten jest ostatni, który nie pierwszy
Brzdęk, pękła czara pełna goryczy
Rozlanych kropel już nie policzę
Który dzień będzie ten dzień ostatni
Byłem czy miałem? - dwie zagadki
Nie mam potrzeby zbyt wiele wiedzieć
Nie mam potrzeby wiedzieć zbyt wiele
Gdy wszystko skończy się jak myślałem
Wsyp mnie do ziemi, stąd przyjechałem
ZNOWU DZIŚ WIDZĘ ZACHÓD SŁOŃCA...
- Dystans 100.20km
- Czas 03:27
- Prędkość śr. 29.04km/h
- Prędkość max. 41.70km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Mont Ventoux
- Aktywność Jazda na rowerze
XVIII etap - ...więc jeszcze seta znakomicie...
Wtorek, 8 września 2009 · dodano: 08.09.2009 | Komentarze 2
Trasa: Kruszwica-Skulsk-Ślesin-Konin-Ślesin-Skulsk-Kruszwica
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Że mu w banioli skleją łeb
Cóż, że dla niego zdejmie stanik
Ja mam swój cios on tylko sklep
Więc wolę zrzec się mych karesów
I z wami moją whisky pić
Na całe życie bez adresu
Ale z imieniem własnym być
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Każdy urządzić się jest rad
I bierze on ten towar tani
A mój jest przecież cały świat
Więc jeszcze seta, znakomicie
Padniemy, ale zgódźmy się
Że z tylu różnych dróg przez życie
Każdy ma prawo wybrać źle.
W TAKIEJ OBSTAWIE MOŻNA NAPRAWDĘ NIEŹLE SIĘ ROZKRĘCIĆ
W KOŃCU DOTARŁEM DO KONINA...
O TYM ŻEBY MI ZABRAKŁO PRĄDU NIE BYŁO MOWY ;-)
........... ;-)
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Że mu w banioli skleją łeb
Cóż, że dla niego zdejmie stanik
Ja mam swój cios on tylko sklep
Więc wolę zrzec się mych karesów
I z wami moją whisky pić
Na całe życie bez adresu
Ale z imieniem własnym być
Cóż z tego, że wybiegła za nim
Każdy urządzić się jest rad
I bierze on ten towar tani
A mój jest przecież cały świat
Więc jeszcze seta, znakomicie
Padniemy, ale zgódźmy się
Że z tylu różnych dróg przez życie
Każdy ma prawo wybrać źle.
W TAKIEJ OBSTAWIE MOŻNA NAPRAWDĘ NIEŹLE SIĘ ROZKRĘCIĆ
W KOŃCU DOTARŁEM DO KONINA...
O TYM ŻEBY MI ZABRAKŁO PRĄDU NIE BYŁO MOWY ;-)
........... ;-)
- Dystans 81.20km
- Czas 03:19
- Prędkość śr. 24.48km/h
- Prędkość max. 49.10km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Merida
- Aktywność Jazda na rowerze
XVII etap - ...tylko zimno i pada na to miejsce w środku Europy...
Niedziela, 6 września 2009 · dodano: 06.09.2009 | Komentarze 1
Trasa: Kruszwica-Markowice-Górki-Balice-Janikowo-Pakość-Krzekotowo-Mierucin-Sędowo-Mogilno-Kwieciszewo-Strzelno-Kruszwica
Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy
Gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty
Samochody to nie Ruscy kradną tylko robią to właśnie Polacy
Policja znajduje jeden na sto, natomiast dużą część owoców pracy
Pożera aparat administracyjno-urzędniczy
Socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Biurokracja od czasu upadku komuny rozrosła się trzykrotnie
Z tą różnicą, że zamiast jednej stanowiska obsadzają cztery partie
Czyniące zasadniczo to samo w ramach jednego modelu, tak
Władza, korupcja i kłamstwa prowadzą najlepiej do celu
A różnica, że jedni mówią, że PRL była "cool" - a drudzy, że nie
I że jedni mówią, że pewno Boga nie ma - a drudzy mówią, że jest
Ale zasadniczo to jest jedna formacja nad wyraz pasożytnicza
Takie dwie strony jednej chorągiewki tak tutaj zazwyczaj naliczam
Na przykład w cenie benzyny 70% to podatek
Na utrzymanie tej hydry nienasyconej, ich dzieci, żon i matek
I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem
Przez 7 lat zbudowano w Polsce 19 kilometrów autostrady
Los Angeles ma około 20, a Warszawa ponad 700 radnych
Polacy mają depresję totalną, dlatego, że nie ma słońca
Przez 7 miesięcy w roku, a lato bywa czasem nie gorące
A TO DLATEGO, ŻE NIE MA SŁOŃCA... :-(
Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy
Gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty
Samochody to nie Ruscy kradną tylko robią to właśnie Polacy
Policja znajduje jeden na sto, natomiast dużą część owoców pracy
Pożera aparat administracyjno-urzędniczy
Socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Biurokracja od czasu upadku komuny rozrosła się trzykrotnie
Z tą różnicą, że zamiast jednej stanowiska obsadzają cztery partie
Czyniące zasadniczo to samo w ramach jednego modelu, tak
Władza, korupcja i kłamstwa prowadzą najlepiej do celu
A różnica, że jedni mówią, że PRL była "cool" - a drudzy, że nie
I że jedni mówią, że pewno Boga nie ma - a drudzy mówią, że jest
Ale zasadniczo to jest jedna formacja nad wyraz pasożytnicza
Takie dwie strony jednej chorągiewki tak tutaj zazwyczaj naliczam
Na przykład w cenie benzyny 70% to podatek
Na utrzymanie tej hydry nienasyconej, ich dzieci, żon i matek
I właściwie kto wódki nie pije ten jest wywrotowcem, tak
Świadomie uszczuplającym dochody państwa - bezideowcem
Przez 7 lat zbudowano w Polsce 19 kilometrów autostrady
Los Angeles ma około 20, a Warszawa ponad 700 radnych
Polacy mają depresję totalną, dlatego, że nie ma słońca
Przez 7 miesięcy w roku, a lato bywa czasem nie gorące
A TO DLATEGO, ŻE NIE MA SŁOŃCA... :-(
- Dystans 33.50km
- Czas 01:00
- Prędkość śr. 33.50km/h
- Prędkość max. 42.60km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 141 ( 69%)
- HRavg 119 ( 58%)
- Wiatr 978m/s
- Aktywność Jazda na rowerze
XVI etap - ...Jungle Drum...
Sobota, 5 września 2009 · dodano: 05.09.2009 | Komentarze 0
Hey, I'm in love,
My fingers keep on clicking to the beating of my heart.
Hey, I can't stop my feet,
Ebony and ivory and dancing in the street.
Hey, it's because of you,
The world is in a crazy, hazy hue.
My heart is beating like a jungle drum
Man, you got me burning,
I'm the moment between the striking and the fire.
Hey, read my lips,
Cause all they say is kiss, kiss, kiss.
No, it'll never stop,
My hands are in the air, yes I'm in love.
My fingers keep on clicking to the beating of my heart.
Hey, I can't stop my feet,
Ebony and ivory and dancing in the street.
Hey, it's because of you,
The world is in a crazy, hazy hue.
My heart is beating like a jungle drum
Man, you got me burning,
I'm the moment between the striking and the fire.
Hey, read my lips,
Cause all they say is kiss, kiss, kiss.
No, it'll never stop,
My hands are in the air, yes I'm in love.
- Dystans 40.00km
- Czas 01:12
- Prędkość śr. 33.33km/h
- Prędkość max. 51.70km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 142 ( 70%)
- HRavg 116 ( 57%)
- Wiatr 1125m/s
- Aktywność Jazda na rowerze
XV etap - ...wirtualnie...
Piątek, 4 września 2009 · dodano: 04.09.2009 | Komentarze 0
Jest między nami gra
Gra jak świat stara
Jest w głowie dziki szum,
Czuły punkt na falach
Po ulicach snów biegnie nas spora zgraja
Po tych ulicach ze snów wszędzie słychać nasz bluzg
Tacy nikczemni i źli – widzimy się na ekranach
Gęb zakazanych sznur
Nie wypada się bać
Dookoła miłość się skorumpowała
Dookoła świat jak pierworodny grzech
Nie zdążysz nawet dobrze się przeżegnać
My nie mówimy żegnaj koniec cześć
Bo po co?
Gra jak świat stara
Jest w głowie dziki szum,
Czuły punkt na falach
Po ulicach snów biegnie nas spora zgraja
Po tych ulicach ze snów wszędzie słychać nasz bluzg
Tacy nikczemni i źli – widzimy się na ekranach
Gęb zakazanych sznur
Nie wypada się bać
Dookoła miłość się skorumpowała
Dookoła świat jak pierworodny grzech
Nie zdążysz nawet dobrze się przeżegnać
My nie mówimy żegnaj koniec cześć
Bo po co?