Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124166.61 kilometrów w tym 2305.26 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 64888 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 70.27km
  • Teren 1.50km
  • Czas 03:20
  • VAVG 21.08km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

LXXXII etap -...szlakiem absurdu i rzeczy mniej dziwnych...

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Komentarze 4

Trasa: Kruszwica-Kobylniki-Sikorowo-Jaronty-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Dąbrowa Bisk.-Zakrzewo-Dobre-Wola Wapowska-Kruszwica


Przystanek dla kangurów?


Gwoli przypomnienia, co by nie zapomnieć... Czy może jakiś nowy przepis ;)

Wiosenny krajobraz wolny od absurdu szeroko pojętego.

ET22 pozujący do fotki.





Komentarze
skibabike
| 10:57 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj Dobrze jest mieć absurd w pobliżu .
mogilniak
| 20:11 piątek, 23 kwietnia 2010 | linkuj Widocznie weszła w życie jakaś nowa dyrektywa unijna by znakując dbać także o osoby, którym doskwiera skleroza.
No i przystanek pod dyrektywę o rozwoju tężyzny fizycznej obywateli...
Kajman
| 05:44 niedziela, 11 kwietnia 2010 | linkuj Znaki to tak jak z policyjnymi ustnikami do alkomatów, dostali przydział, muszą zużyć.
anwi
| 20:48 sobota, 10 kwietnia 2010 | linkuj Jakie absurdy? Przystanek tak usytuowany, żeby ludziska zbyt szybko nie zużyli.
Tablice? Jest powiedzenie - raz powiedziane to mało powiedziane.
A ten krajobraz? To dopiero absurd, żeby się tak zielenić!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]