- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
LXXII etap -...co ma wisieć nie utonie...
Piątek, 26 lutego 2010 | dodano: 26.02.2010Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Młyny-Młynice-Strzelno-Sławsk Wlk.-Kruszwica
Czy kogoś z drugiego końca Polski interesuje to przez jakie miejscowości jadę? Chyba bardziej ciekawi kogoś to ile kilometrów zaliczono czy też moje nie zawsze ciekawe fotki. Czy bikestats to forma indywidualnego pamiętnika czy relacja z wycieczki? Wpisy na blogu są czasem szalenie osobiste jednak zawsze mam nadzieję iż ktoś to przeczyta i dostrzeże coś więcej niż tylko martwy, schematyczny tekst.
Dziś w planie miałem zupełnie coś innego. Bywa tak, że w starciu z rowerem wiele rzeczy czy spraw nie ma żadnych szans. Mimo przemierzania tych samych tras po raz już setny, jest w tym coś więcej niż tylko zmaganie się z wiatrem czy deszczem. Ucieczka przed zapadającym zmrokiem, czasem rozmyślania o tym co było i co będzie. Co przyniesie kolejny dzień, miesiąc czy rok.
Teraz weekendowa przerwa od rowerowania, IV semestr czas zacząć. Tak więc lutowe wojaże uważam za zamknięte.
Zima powoli ustępuje zwijając z ozimin swoją już nieco przyszarzałą pierzynkę.
Trasa Włostowo-Strzelno
Też mi nowość, a czy nie taniej by było ustawiać znaki - "brak ubytków"?
Temperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Czy kogoś z drugiego końca Polski interesuje to przez jakie miejscowości jadę? Chyba bardziej ciekawi kogoś to ile kilometrów zaliczono czy też moje nie zawsze ciekawe fotki. Czy bikestats to forma indywidualnego pamiętnika czy relacja z wycieczki? Wpisy na blogu są czasem szalenie osobiste jednak zawsze mam nadzieję iż ktoś to przeczyta i dostrzeże coś więcej niż tylko martwy, schematyczny tekst.
Dziś w planie miałem zupełnie coś innego. Bywa tak, że w starciu z rowerem wiele rzeczy czy spraw nie ma żadnych szans. Mimo przemierzania tych samych tras po raz już setny, jest w tym coś więcej niż tylko zmaganie się z wiatrem czy deszczem. Ucieczka przed zapadającym zmrokiem, czasem rozmyślania o tym co było i co będzie. Co przyniesie kolejny dzień, miesiąc czy rok.
Teraz weekendowa przerwa od rowerowania, IV semestr czas zacząć. Tak więc lutowe wojaże uważam za zamknięte.
Zima powoli ustępuje zwijając z ozimin swoją już nieco przyszarzałą pierzynkę.
Trasa Włostowo-Strzelno
Też mi nowość, a czy nie taniej by było ustawiać znaki - "brak ubytków"?
Rower:
Dane wycieczki:
39.14 km (0.00 km teren), czas: 01:46 h, avg:22.15 km/h,
prędkość maks: 42.30 km/hTemperatura:8.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
Ach, ci ludzie z południowej Polski. Czepiają się, mają wymagania... A może nie chodzi im o rejestr mijanych miejscowości, tylko właśnie o wrażenia i rozmyślania.. Może bardziej niż tras, ciekawi są innych ludzi. Może cenią Twój styl i poczucie humoru. Ale, któż by tych górali zrozumiał! :)))
niradhara - 19:57 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj
Zerwać pozostały asfalt i zostawić jedną wielką dzióre wtedy będzie równo:)Pozdrawiam.
pietrek - 18:55 piątek, 26 lutego 2010 | linkuj
Komentuj