Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124952.74 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.39 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 66703 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.49km
  • Czas 01:42
  • VAVG 23.82km/h
  • VMAX 31.90km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Kalorie 4kcal
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Kalendarza kartka kolejna (7483)

Poniedziałek, 6 stycznia 2025 · dodano: 06.01.2025 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Kościeszki-Rzeszynek-Lubstówek-Krzywe Kolano-Jeziora Wielkie-Dobsko-Włostowo-Kruszwoca

Mam sentyment wielki a co z tym się łączy bezpośrednio słabość niemniejszą do kartkowych kalendarzy. Od zawsze mam taki w domu, koniecznie ze sporą ilością informacji, obowiązkowo z godzinami wschodów i zachodów Słońca i Księżyca a na odwrocie z ciekawymi informacjami, nie tylko z przepisami kulinarnymi i życiowymi mądrościami w stylu Paulo Coelho czy jak mu tam 😉 Jest w tych kalendarzach pewna tajemniczość, bowiem tak jak każdy nowy dzień niewiadomą bywa tak i kartka nowa niespodziankę skrywa, choćby w postaci zacnego żarciku czy porady mniej lub bardziej oczywistej. Pamiętam jak w latach osiemdziesiątych u dziadka wisiał taki kalendarz, który zatrzymał się na dniu 15 lutego 1977 roku, na pamiątkę śmierci babci. Jak nic ten kalendarz utkwił mi w pamięci najbardziej i być może z tej przyczyny mam taki rok w rok. Wisi może trochę w niedorzecznym miejscu, bowiem w sąsiedztwie bliskim swojego trójdzielnego większego kolegi,😁 bowiem o inne dobre miejsce jakoś trudno. 😉
Rok kalendarzem pełnym się zaczął i nim się obejrzę kartka ostatnia z niego w przeszłość spadnie, a każdy dzień niech niesie nowe, nieznane, tajemnicze i niewiadome...
Rano jeszcze śnieżnym płatkiem okolica przyprószona a popołudniem wczesnym wiosna przyszła, takie to klimatu czary mary. Pętla krótka, borsukowa, leśna, bo tam spokój, bo tam cisza, którą kocham... 😍



Przyznam nie miałem wcześniej pojęcia, że na dębach rosną jabłka 😁Co prawda bez gronostajowych czapek, ale rosną. Nie tak jak blef z gruszkami na wierzbach czy ze śliwkami na sosnach. Te kuleczki były przyrośnięte do dębowego liścia. Już jestem mądrzejszy o wiedzę, może zdaniem co niektórych nieprzydatną, ale ja lubię widzieć... Mianowicie to Galasy 🤔 takie wyrośla na liściach spowodowane przez niepozornego owada zwanego galasówką dębianką czy też jagodnicą dębianką, ot co 👍

I grzyby też były 😁

Dzięciołowe zabiegi 😊

W lesie jest fajnie 😍
Zwłaszcza wiosną 😁





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sicza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]