Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117630.23 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 51.92km
  • Czas 01:38
  • Prędkość śr. 31.79km/h
  • Prędkość max. 53.23km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • HRmax 171 ( 93%)
  • HRavg 132 ( 72%)
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Nikt mnie już o nic nie pytał (9084)

Środa, 3 lipca 2024 · dodano: 03.07.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Prószyska-Kuśnierz-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Lachmirowice-Baranowo-Kruszwica



Zdobywcą stravowych KOM-ów to nigdy nie byłem i raczej już nie będę... Po pierwsze nie ten typ jeździectwa rowerowego reprezentuję. Po drugie trudno tzw. koni korony pozbawić ze względu na wyśrubowane osiągi, nie zawsze uczciwe zdobyte. A po trzecie, co chyba główną przyczyną, to że nie analizuję trasy przed jazdą pod tym kątem a przeto nie bardzo wiem gdzie są, a jak już wiem to pojęcia bladego mnie mam gdzie się dokładnie zaczynają i gdzie kończą. Natomiast mój wierny żółty garmiak takimi głupotami pamięci sobie nie zaprząta ;) No ale jak już, warunki sprzyjające a przy tym rumaka poniesie, to sam taki segment kreuję i czas przynajmniej jakiś na pierwszym miejscu figuruję. a co :)
Dziś wyjazd nieco późniejszy niż mój kwadrans po siedemnastej, ale póki dzień przyzwoicie długi to znaczenia większego nie ma. Przy okazji raz pierwszy nowym 2 kilometrowym asfaltowym dywanikiem się przejechałem na odcinku Mirosławice - Budy. Ciepły to może on już nie był, ponadto upaprany polnym błotem miejscami obficie, niemniej słowo daję iż nastodniowy jest ci on.







Tamże :)




Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przyz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]