Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117549.09 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 161.90km
  • Teren 0.60km
  • Czas 06:16
  • Prędkość śr. 25.84km/h
  • Prędkość max. 48.80km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Wiatr 8m/s
  • Podjazdy 441m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Kujawsko Runda (RT80,7/10347)

Sobota, 10 czerwca 2023 · dodano: 10.06.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bachorce-Bronisław-Radziejów-Byczyna-Pilchowo-Osięciny-Bądkowo-Janowice-Kucerz-Waganiec-Nieszawa-Raciążek-Odolion-Łazieniec-Aleksandrów Kujawski-Służewo-Przybranowo-Opoki-Murzynko-Lipie-Gąski-Słońsko-Balin-Marulewy-Miechowice-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica
 
Kujawsko, nie znaczy że gorsza, tylko nieco krótsza niż ta Kaszubska, ale za to z nadwiślańskim klimatem i leśnym duktem. Przyznać muszę, iż z rozmysłem zaplanowałem na ten sobotni dzionek pętlę nieforemną dwusetkową po kujawskiej ziemi od Wisły po Noteć. Pomimo nasilającego się wiatru w połączeniu z delikatną bym powiedział niewaleczną wręcz jazdą, droga upływa dość znośnie i po 60 kilometrach mym oczom ukazuje się rzeka Wisła. Pomimo, iż nie nadaję się ona do niczego więcej poza turystyką oraz jako dom dla ryb i ptactwa wszelakiego, zawsze robi na mnie duże wrażenie, no i jest jak na nasze realia całkiem spora. W pobliżu rzeki trafiam na odcinek Wiślanej Trasy Rowerowej, która gdyby była w całości asfaltowa zachwyt większy niż sama rzeka, u mnie wywołać by mogła. Oczywiście tak nie jest, bo i pewnie nie o to chodzi. Jak tylko ów asfalt zmienia się w nieszosowy szuter, umykam w poszukiwaniu innej biegnącej w tym samym kierunku drogi. Odwiedzam przeprawę promową w Nieszawie skąd, przez odcinek leśnej dróżki dojeżdżam do drogi krajowej DK-91. W bliskim sąsiedztwie DK-91 biegnie autostrada A-1, w związku z tym, drogą tą posiadającą ponadto szerokie pobocze jedzie się w miarę dobrze a co najistotniejsze bezpiecznie. Kolejna miejscowość to Łazieniec, obecnie dzielnica Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie nie byłbym sobą gdybym nie odwiedził "Stacji Zagubin" i rodzinnego domu Edwarda Stachury. Szosowanie kilometrowe połączone z turystyką krajoznawczą ma to do siebie, iż czasu znacznie więcej zajmuje i w niespodzianki drogowe obfite. Wszystko to, ale też i aspekt temperaturowy przyczynkiem do tegóż coby nie udowadniać nikomu a już na pewno sobie, że dwieście kilometrów wygląda fajnie za wszelką cenę. Dziś tej ceny nie chciało mi się płacić, zatem w okolicy Ciechocinka robię krótki postój regeneracyjny skąd już zmierzam do domu, wcale nie najbliższą lecz skróconą drogą ;)


Droga DW-301 w okolicy wsi Janowice, w dole Autostrada Bursztynowa

Wiślana Trasa Rowerowa 


Wisła w Nieszawie


Kolarstwo szosowe... leśne ;) Raciążek - DK-91

Łazieniec i stacja Zagubin, okolice domu rodzinnego Steda ( Edwarda Stachury ) 


Dom rodzinny Edwarda Stachury

Ulica Edwarda Stachury w Łazieńcu



Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]