Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 41415 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Przez mgły i mżawki marznące

Środa, 29 grudnia 2021 | dodano: 29.12.2021Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica

Gdyby nie mgławice czeluśne i mżawki marznące, można byłoby tak jechać i jechać, że nawet noc przeszkodą nikłą. Nader ciepło dziś odczuwalnie na tyle, żem komfortu termicznego doświadczył z czego kontent niezmiernie. Jużem bardziej pewny, iż miesiąc grudniowy planów pokrzyżować nie zdoła, choć bałaganu niemałego narobił zimowym mrozem i śniegiem trącił nie raz. Dziś z Borsuniem w większości po czarnym a mokrym asfalcie, tylko na odcinkach niedługich po rozjeżdżonej pośniegowej brei. Marznąca mżawica okular lodem pokrywszy  widoczność czyniła podłą a blaski samochodowych reflektorów dzieła owej podłości dopełniały. Niemniej wolę aurę taką od mrozów kąśliwych co nie powiem we znaki się dały i w pamięć zapadły wartości w zdobywaniu kilometrów dodawszy. No to jadzim dali, bo dwa dni zostali ;)


Rower:Borsuk Dane wycieczki: 42.79 km (6.50 km teren), czas: 02:07 h, avg:20.22 km/h, prędkość maks: 26.40 km/h
Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

K o m e n t a r z e
Witaj Michale w moich skromnych blogowych progach ;) W tym roku tak z przyzwoitości postanowiłem te 10 tysi zrobić, bowiem po raz pierwszy przekroczenie tej magicznej dla mnie bariery kilometrowej miało miejsce w roku 2019. Wówczas walczyłem w sumie od końca września, kiedy to zorientowałem się, że jest to osiągalne. W roku bieżącym miała to być formalność, ale grudzień łaskawy pogodowo nie był, dodatkowo wypadł mi jeden nierowerowy tydzień, dlatego obecne 10000 km smakuje równie dobrze jak dwa lata temu, niemniej okupione jest większym poświęceniem, tudzież cierpieniem. 10000 km rocznie to tylko niecałe 30 km dziennie, zatem nie ogranicza nas dystans a dostępny czas, który możemy przeznaczyć na rowerową jazdę.
Pozdrawiam,
Arnoldzik ;)
Arnoldzik
- 17:51 czwartek, 30 grudnia 2021 | linkuj
Pomyliłem się, zapomniałem dopisać jednego zera więcej. Miało być 10.000 km ??? Gratuluję wyniku ? Michał - 16:40 czwartek, 30 grudnia 2021 | linkuj
Cześć Marcin. Już tak niewiele brakuje Ci do 1.000 km w kończącym się 2021 roku. Trzymam mocno kciuki. Wiem, że Ci się uda zrealizować zamierzony cel !!!!!!!
Pozdrawiam
Michał - 16:37 czwartek, 30 grudnia 2021 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa laucz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]