Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 50.08km
  • Czas 02:07
  • Prędkość śr. 23.66km/h
  • Prędkość max. 42.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Wiatr 5m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Iteracja, nie stagnacja

Sobota, 6 marca 2021 · dodano: 06.03.2021 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Markowice-Górki-Ołdrzychowo-Rzadkwin-Bronisław-Jeziorki-Łąkie-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę... Dokładnie tak to widzę, w to wierzę i tego się trzymam. Powtarzalność, czyli wyregulowany, ustawiony biologiczny zegar zarówno w kwestii odpoczynku nocnego, rowerowej przygody i ładowania kalorii. O co w tym chodzi ? Mianowicie przez ostatnie lata wypracowałem sobie swój własny system a przede wszystkim metodę na dobre samopoczucie, na utrzymanie wagi i wszystko co z tym związane być może. Ameryki rzecz jasna nie odkryłem, ale znalazłem tak mi się przynajmniej wydaje przyczynę między innymi niekontrolowanego wzrostu wagi i nie zawsze dobrego samopoczucia. Pora snu zawsze mniej więcej ta sama jak i pora wstawania, bez względu czy to dzień wolny czy do pracy trzeba. Godziny posiłków te same a co więcej z małymi wyjątkami na pierwsze i drugie śniadanie to samo... I tak od lat trzech co najmniej. Dziwne, głupie, nudne ? Ważne, że działa a jak nie działa to wierzę, że działa i to mi na razie wystarczy. To samo żarcie, ta sama pora dnia, ta sama pasja, te same drogi... Powtarzalność wcale nie musi być nudna, zwłaszcza kiedy napędza i daje energię. Taka moja religia, taka moja wiara... Nic więcej nie potrzebuję. 





Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Sunuś | 22:08 sobota, 6 marca 2021 | linkuj Starom siem, choć lekko nie jest :)
Tato | 21:07 sobota, 6 marca 2021 | linkuj I tak chłopie trzymaj.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]