- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
Szak, jak nie jak tak :)
Piątek, 9 października 2020 | dodano: 09.10.2020Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Polanowice-Kraszyce-Stodoły-Stodólno-Strzelno-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Otóż to właśnie, rowerowe zachody słońca niepowtarzalne i zapadający zmrok ujmują mnie za każdym razem, zwłaszcza te jesienne. Szybko wychładza się powietrze, które i tak za dnia słonko już mocno nie nagrzewa i czuć coraz bardziej jesienną porę. Jesień nie tylko się kojarzy, ale i jest symbolem zbliżającego się końca, na szczęście w tym przypadku tylko roku czy okresu wegetacyjnego. Jesienią wszystko jakby wolniej się dzieje, inaczej upływa czas, zasypiają drzewa, odlatują ptaki. Jesień mieni się kolorami jakich nie spotkamy podczas żadnej innej pory roku... Niewątpliwie jest najpiękniejsza, a mi jest wtedy najlepiej pomimo wszystko...


Coś się miało zadziać i się zadziało. Nowy dywanik na drodze Rzadkwin - Ciechrz ( póki co nieco ponad 2 km )

Rower:Merida
Dane wycieczki:
40.73 km (0.00 km teren), czas: 01:41 h, avg:24.20 km/h,
prędkość maks: 35.19 km/hTemperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 1 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj