Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124267.68 kilometrów w tym 2305.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65206 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.48km
  • Czas 01:36
  • VAVG 27.80km/h
  • VMAX 38.89km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 6kcal
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Stare graty, porucznik Colombo i spontaniczność w rzeczy samej.

Sobota, 25 kwietnia 2020 · dodano: 25.04.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Sikorowo-Dulsk-Pławinek-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica

Skoro świt do pracy trza było iść, a wcześniej odpady jak to zwą wielkogabarytowe na miejsce odbioru odstawić. Człowiek, no może nie każdy ma to do siebie, że różne sprzęta gromadzi, tym bardziej jak ma gdzie i tłumaczy to sobie, a nóż się przyda. Popsuty odkurzacz, stara pufa, fotelik samochodowy, mikrofalówka a nawet drukarka, że o bokach od wersalki nie wspomnę. Trochę oczyściłem czeluści strychowe i warsztatowe, czując że dobrą rzecz tym czynię. 
Krótko po siódmej, już byłem w pracy jednak krócej jak to się zwykło standardowo w niej bywać. Leń opanował mnie poobiednią porą, do sofy przytwierdził i siłę grawitacji podwoił. Mało bym w objęciach Morfeusza się znalazł, gdyby nie porucznik Colombo, który w swej serialowej roli rozwiązywał kolejną kryminalną zagadkę. Skoro już nie zasnąłem a odcinek porucznika Colombo się zakończył, to długo się nie namyślając we wdzianko rowerowe wskoczywszy na krótką wycieczkę po godzinie 16-tej wyruszyłem. Właśnie, bo ja w sumie to o tym chciałem... Zauważyłem od jakiegoś czasu, że i może krótkie te moje wycieczki rowerowe, ale za to jest ich więcej a co najistotniejsze, bez zbędnej celebracji, znaczy przygotowań sójkowymi zwanych. Raz, dwa, wychodzę z domu i rumaka dosiadam, o dziwo niczego nie zapominam zabrać. Niegdyś, czym dłużej celebrowałem przygotowania do wyjazdu, to w rezultacie o czymś zapominałem, albo czegoś nie mogłem znaleźć. Może to efekt wytrenowania, póki co w przygotowaniach do wyjścia na rower... Hmmm, no nie wiem, ale będę się bacznie temu przyglądał w najbliższym czasie. Ot taki temat, do obserwacji póki co własnych zachowań i zmian w nich zachodzących. 



Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]