Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124549.09 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65809 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.09km
  • Teren 17.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 16.59km/h
  • VMAX 28.10km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Admiral
  • Aktywność Jazda na rowerze

Konspiracja i nadnoteckie łąki.

Sobota, 4 kwietnia 2020 · dodano: 04.04.2020 | Komentarze 3


Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Żerniki-Markowice-Niemojewko-Ludzisko-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Nigdy bym nie przypuszczał, że przyjdzie mi do podziemia zjechać i w konspiracji rowerowe wycieczki czynić. Niby można poniekąd, lecz nie mam zamiaru najmniejszego z jakimikolwiek uprawnionymi do kontroli organami się spotykać. W niejasności rozporządzenia, gdzie od interpretacji i gorliwości człowieka wiele zależy, staram się nie rzucać w oczy i że tak powiem "kanałami" przemykać. Ubiór zupełnie nie rowerowy, przynajmniej zewnętrzny i rumak przypominający nieco zdezelowany środek transportu na polskich wsiach. 
Dziś owego rumaka polnego nieco dostosowałem, wygodniejszym go czyniąc. Otrzymał bowiem inny mostek, kierownicę i rogi, a wszystko to oczywiście wygrzebane z czeluści arnoldzikowego warsztatu. Trochę sfatygowane, omszałe, rdzą pokolorowane nieco, lecz zacne i sprawne. Nadeszły więc czasy, kiedy to każdy kolejny dzień zagadką się staje. Trzeba teraz wierzyć, że wszystko szybko wróci do normy a mi pozostaną nowe doświadczenia, odkryte ciekawe miejsca i blogowe wspomnienia. 

Jezioro Ludziskie

Kończąca się droga

Konspiracja, konspiracją, lecz umundurowanie musi być :)

Chwila relaksu ;)






Komentarze
Arnoldzik
| 21:00 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj Jakby nie patrzeć to historyczne chwile i nietypowe doświadczenia. Nadzieja w tym, że to wszystko kiedyś musi minąć, oby z jak najmniejszym skutkiem ubocznym :)
meteor2017
| 20:29 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj To my podobnie po partyzancku... trzeba kultywować tradycje rodzinne z czasów wojny i stanu wojennego. Klimat tak nam się udzielił, że ukryci w krzakach śpiewaliśmy partyzanckie piosenki (a przynajmniej w tym klimacie) ;-)
jotwu
| 20:01 sobota, 4 kwietnia 2020 | linkuj Bardzo rozsądna treść wpisu - zgadzam się z nią w 100 %. Oczywiście mam na myśli fakt, że odbywamy wycieczki w konspiracji i nikt nie wie czy nie trafi na nadgorliwego interpretatora idiotycznych przepisów.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ragna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]