- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
MCXIV etap -...10000...
Sobota, 28 grudnia 2019 | dodano: 28.12.2019Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Gorzany-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czy na pewno ogranicza nas tylko umysł ? Już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie tylko głowa jest ograniczeniem w osiąganiu rowerowych celów, ale też czas w znaczeniu przemijania. Oczywiście każdy z nas ma swoje granice, ale czas dla wszystkich biegnie jednakowo. Przejechanie 10000 km zajęło mi około 416 godzin, bardziej obrazowo spędziłem w rowerowych siodłach ( co najmniej trzech ) ponad 17 dni i nocy. Statystycznie 10000 km to tylko godzina i kilka minut jazdy dziennie i przejechanie w tym czasie nieco ponad 27 km. Sezon, czy też rok rowerowy 2019 dobiega końca, a ja podniosłem sobie poprzeczkę dość wysoko. Tylko czy ja tak na prawdę coś muszę ? Nic nie muszę, mogę co najwyżej chcieć. Chciałem 10000 km i mam 10000 km, i zupełnie nie pasuje mi tu powiedzenie; "Mierz siły na zamiary", bowiem bardziej adekwatne byłoby; "Mierz zamiary na czas".
Na podsumowanie rowerowego roku 2019 jeszcze przyjdzie czas, a tym czasem kilka kadrów z dzisiaj :)





Film podsumowujący rowerowy rok 2019
Moje zapiski z ostatnich tygodni ( normy i wykonania planów kilometrowych )

Rower:Borsuk
Dane wycieczki:
46.84 km (0.00 km teren), czas: 02:14 h, avg:20.97 km/h,
prędkość maks: 35.70 km/hTemperatura:2.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
K o m e n t a r z e
Powiem jedno: szacun! Ja nigdy nie przekroczyłem 6000km. Za dużo wyjazdów służbowych(patrz - poligon) i na pogodę muszę mniej psioczyć. Spróbuję zbliżyć się do tego wyniku. Pozdrower i pomyślności w Nowym 2020 Roku!
czerkaw88 - 15:55 wtorek, 31 grudnia 2019 | linkuj
Gratulacje!!! Wiedziałem, że w końcu osiągniesz cel :)
maniek1981 - 21:49 sobota, 28 grudnia 2019 | linkuj
Komentuj