Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117670.21 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 142.75km
  • Czas 06:07
  • Prędkość śr. 23.34km/h
  • Prędkość max. 39.51km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

MXLIII etap -...Nad Wartę, bo warto...

Niedziela, 18 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Piotrków Kujawski-Połajewo-Przewóz-Broniszewo-Morzyczyn-Stara Ruda-Leśnictwo-Kolebki-Licheń Stary-Grąblin-Izabelin-Wola Podłężna-Konin-Gosławice-Wieruszew-Kazimierz Biskupi-Kleczew-Wielkopole-Góry-Ościsłowo-Buszkowo-Skulska Wieś-Pilich-Włostowo-Kruszwica


Objuczyłem dziś rumaka bagażem jaki nic 5-cio kilogramowym, w ramach testu, w ramach prób mojego raczkującego bikepackingu ;) Rowerowy miał być cały dzień, jednakoż nie wyszło i trzeba było zadowolić się ciepłym choć bezsłonecznym popołudniem. Słonko dopiero na koniec wycieczki nisko już na horyzontem promienie swe ukazało. 

Krótka przerwa w podróży za miejscem świętym, w którym postój byłby dziś mówiąc delikatnie nierozsądny ;)

Rumak juczny skromnie poniekąd :)

Nad Wartę w Koninie dotarłem wdrapawszy się na wał przeciwpowodziowy. 



Nadwarciański rumak dziś. 

Nadwarciański rumak przed ośmioma laty. CLXVII etap

Titanic dziś tylko na dwa kominy 

Urokliwe miejsca w Puszczy Bieniszewskiej


Droga wojewódzka DW-264 na odcinku Konin-Kazimierz Biskupi 

Drugi krótki postój, który okazuję się postojem dłuższym bowiem, zagaduje mnie pan Marek, a za chwilę Marek. Poza tym, ze opowiedział mi swój życiorys to zagaiłem w temacie planowanej w tym rejonie nowej odkrywki węgla brunatnego. Są tu spore pokłady węgla podobno już na głębokości kilku metrów. Za kilka lat, byś może ta droga i ta wieś przestanie istnieć.

Zatem w drogę bo słońce już nisko.


Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Arnoldzik
| 07:40 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Właśnie jakoś tak typowo nie planuję, ale pojadę... Tylko moje daleko w odniesieniu co niektórych cyklistów robi się raczej blisko ;) Pozdrawiam
kgrzany
| 06:03 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Rumak niemal terenowy. Titanic rewelacja. Planujesz gdzieś baaaardzo daleko się wybrać?
Pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]