- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
MXVII etap -...lokomotywę ukradli...
Niedziela, 16 czerwca 2019 | dodano: 16.06.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Górki-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Tupadły-Kruszwica
Zróżnicowany wyjątkowo dzień dane mi było przeżyć ;) Tradycyjnie pomimo, że wcale nie muszę tak wcześnie rano, wstaję i w rześkim powietrzu torowiska zachwaszczone kruszwickiej stacji z sunią odwiedzam. Potem kawa, tortilla z pieczarkami i miksem sałat i... cóż czynić w to niedzielne przedpołudnie. Tak, już wiem ;) Jadę zatem do pracy na dwie godzinki zwane "tak tylko na chwilę". Jak to w niedzielę obiad dwa kwadranse po zenicie słonecznym i... Nie, nie mogę przeca cały swój wolny czas rowerem przejeździć, zatem dziatwy zabieram i wyruszamy jak my to nazywamy "na pociągi popatrzeć". Wszyscy bowiem to lubimy, łazimy po peronach i z rozkładów jazdy rozczytujemy kiedy i skąd następny pociąg nadjedzie, nie licząc niespodzianek w postaci towarowych składów. Godziny pomiędzy 14-tą i 16-tą są pod tym względem najbardziej aktywne. Spacerując po terenach dworcowych dostrzegam to czego nie dostrzegłem wcześniej, bowiem brakuje w pobliżu starej lokomotywowni parowozu manewrowego TKt48, poczciwego tendrzaka zwanego "tekatką". Co jest ? Plac przydworcowy co prawda w remoncie i może lokomotywie też się należało... Hmmm, no nie wiem... Wstyd, że nie wiem, ale się dowiem. Okazało się, iż lokomotywa za porozumieniem władz powiatowych Inowrocławia i Aleksandrowa Kujawskiego została przekazana do Łazieńca niewielkiej wsi nieopodal Aleksandrowa właśnie. Stanęła przy świetlicy wiejskiej w pobliżu domu rodzinnego Edwarda Stachury, który ponoć przed laty z Ciechocinka pociągiem do Łazieńca właśnie częstokroć podróżował. Powstał nawet wiersz pt. "Biała lokomotywa" a wieś Łazieniec Stachura w swojej poezji przemianował na Zagubin. Zatem być może lepiej tam będzie inowrocławskiej "tekatce" i to jeszcze pókim żyw zaakceptować mogę, ale to co dotychczas zielone ma białe się stać to już nie koniecznie. Stachura Stachurą i jego poezja, której nie znam może i zacna, ale żeby tak profanować zabytki kolejnictwa psie krwie. Póki co mam nadzieję, iż nie jest biała, ale niebawem to sprawdzę, ale nie dziś jeszcze... A dziś jeszcze po 17-tej rumaka dosiadam na krótko i wokół komina krążę myśląc o nie daj Boże białej lokomotywie...
Tu stacja Inowrocław, tu stacja Inowrocław

TKt48 na inowrocławskim dworcu w listopadzie 2011 roku ( takie zdjęcie w moim rowerowym archiwum znalazłem )

Stacja Zagubin w Łazieńcu.

Na szczęście ta była, jest i będzie zielona, póki nie zardzewieje :)

...a chmura słońce zakryła, aż ptak spoczął na drucie

Film z kanału Kotx3 :)
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
43.24 km (0.00 km teren), czas: 01:39 h, avg:26.21 km/h,
prędkość maks: 41.41 km/hTemperatura:22.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj