Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 41415 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

MVIII etap -...regeneracyjnie powalczyć z wiatrem...

Sobota, 25 maja 2019 | dodano: 25.05.2019Kategoria SZOSA SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Sukowy-Młynice-Strzelno-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Wywysłowice-Markowice-Przedbojwice-Kruszwica

Czas możliwy do zagospodarowania rowerowo miałem dzisiaj tylko w godzinach okołopołudniowych, zatem krótka regenaracyjna wycieczka i jak się okazało nierówna walka z wiatrem. Miałem wrażenie, że wieje z każdej strony a nawet od spodu :) Poza tym ciepło, rześko i słonecznie, w związku z tym szczypiącą opaleniznę na odsłoniętych częściach kończyn zaliczyłem. Szczypią zatem łapki i łydki, choć lewa bardziej... Hmmm, no tak, przez lwią cześć trasy słońce miałem z lewej strony i wszystko jasne :)
Po powrocie test przystosowawczy do dłuższych i samowystarczalnych wypadów rowerowych. Taki mój "bikepacking" jak to obecnie zwią. Zapoznawszy się wnikliwie z tematyką na wszelkiego rodzaju forach, kanałach YT oraz czytając wszelakie recenzje wybrałem dla siebie optymalne rozwiązanie inwestując w zasadzie tylko w nowy 13 litrowy sakwojaż montowany na bagażnik. W początkowym zamyśle miał to być orginalny bagażnik montowany do sztycy podsiodłowej. Ostatecznie zdecydowałem się zastosować mój ponad 10-cio letni patent, który sprawdził się podczas jednej z moich dłuższych wycieczek bardzo dawno temu :) Mianowicie wykorzystałem mocowanie na rurę podsiodłową i stelaż od dziecięcego fotelika rowerowego. Ze względu na klasyczną geometrię mojego rumaka takie rozwiązanie uznałem za najlepsze. Czeka mnie jeszcze mała modernizacja stelażu, aby w pełni dostosować go do mocowania sakwy. Dzisiaj tylko przymiarka i ocena wizualna jak to wszystko będzie wyglądało. Ostatecznie stara torebka podsiodłowa powędrowała na lemondkę i jakoś tam nawet pasuje, nowa sakwa na zaadoptowany bagażnik i tylko poczciwy "trójkąt" pozostał na swoim starym miejscu. Zatem, można zacząć już myśleć o czymś innym, oczywiście nic nie planując :)


Droga nieopodal wsi Rzadkwin a za drzewami jezioro Pakoskie

Nowa odsłona rumaka, póki co w ramach testów :)





Rower:Mont Ventoux Dane wycieczki: 50.45 km (0.00 km teren), czas: 02:04 h, avg:24.41 km/h, prędkość maks: 43.77 km/h
Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 5 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ntrum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]