Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117630.23 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.41 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 70.14km
  • Czas 03:17
  • Prędkość śr. 21.36km/h
  • Prędkość max. 45.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

CMXLVI etap -...ja nie pojadę, ja nie pojadę ?...

Środa, 26 grudnia 2018 · dodano: 26.12.2018 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Pakość-Broniewice-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Wymysłowice-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica

Jeśli nie dziś to kiedy, bowiem świętowania czas mija i jutro do pracy iść trza będzie. Wczoraj aura spaprana opadem śnieżno-deszczowym uniemożliwiła jazdę w warunkach w miarę znośnych. Na szczęście dziś opad ulitował się, a wiatr asfalty obsuszył i nie byłbym sobą gdybym nie wyruszył. Nad jezioro Pakoskie zatem pojechałem, miejsce kąpielowe morsów odwiedzić. Wiało solidnie i temperatura odczuwalna znacznie poniżej termometrowej drogi nie umilała. Zresztą nie ma takiego wiatru, który podczas moich mniejszych czy większych pętelek zawsze od strony frontowej by zawiewał. Nieco się spóźniłem i morsów już nie było a wiem, że porą przedpołudniową kąpieli zażywali. Jednak śmiem podejrzewać, że nawet gdybym półnagich ludzi w wełnianych czapkach w lodowatej wodzie ujrzał, bo zdziwienie moje nie było by nawet w połowie takie jakiegom nieco wcześniej doświadczył. Wiele już widziałem, ale biegacza w krótkich spodenkach i koszulce z krótkim rękawkiem w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia jeszcze nie ;) Dobrze, że miał rękawiczki i opaskę na uszy, która dawała pewnie tyle co siedzącym po szyję w zimnej wodzie morsom wełniana czapka... Ale pewnie się nie znam... ;)










Komentarze
andale
| 15:14 środa, 26 grudnia 2018 | linkuj Myślę, że Mors mógłby udzielić komentarza, bo on ma doświadczenie z wodą i letnimi ubraniami zimą ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa azprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]