Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117670.21 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 58.16km
  • Teren 0.40km
  • Czas 02:07
  • Prędkość śr. 27.48km/h
  • Prędkość max. 43.71km/h
  • Temperatura 29.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCXCIX etap -...jeszcze ciepło...

Czwartek, 23 sierpnia 2018 · dodano: 23.08.2018 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Połajewo-Mietlica-Złotowo-Ostrowo-Witowice-Gocanowo-Kruszwica

Lato trwa i ciepło wszechobecne dawało dziś to odczuć... Nie powiem, że mi to jakoś wybitnie szkodzi jednakoż czekam na chłodniejszą porę wolną od robactwa latającego, którego nienawidzę. Klei się to to i pod kask wlatuje a i też co niektóry ukąsić umie co w moim przypadku smutnie skończyć się może. Choć większe zagrożenie ze strony debilowatych operatorów przyrządów do spalania paliwa mnie czeka to ostatnimi czasy bardziej obawiam się błonkoskrzydłych żądlących brrrrrr... Kilka tych paskudów mnie dziś zaczepiło, jeżdżę wolniej, asekuracyjnie znaczy, co by gębą rozdziawioną nie chapać powietrza wraz z owadem ewentualnym. Najnormalniej w świecie się boję, bowiem chciałbym jeszcze coś tam w życiu zrobić, przejechać i takie tam ;) Dziś było bez mała 30 stopni na Celsjuszowej skali, alem nosem wyczuwał nadejście nieuniknionego... Lato swoje odejście zwiastuje i mówią o tym bociany i czaple ku południowym stronom kierując swe dzioby. 

Klimatyczny kościół pw. Świętej Trójcy w Połajewie od zawsze towarzyszący moim rowerowym i wodnym podróżom doczekał się remontu. Poszycie dachu dość solidnie ucierpiało podczas wichury roku 2016 

I z takimi drogami Arnoldzikowy rumak czasami zmierzyć się musi ;)

Słońce zachodnie a za drzewami J. Gopło



Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eboki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]