- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
DCCCXCVI etap -...rower - moja przygoda...
Czwartek, 16 sierpnia 2018 | dodano: 16.08.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Chełmce-Radziejów-Niegibalice-Bytoń-Stróżewo-Rybiny-Orle-Bycz-Józefowo-Kryszkowice-Janowice-Tomisławice-Przewóz-Mielnica-Galiszewo-Skulsk-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Włostowo-Kruszwica
Otóż sposób znalazłem na umowne ale zawsze urozmaicenie moich rowerowych wycieczek. Sporadycznie zdarzy mi się "odkryć" nową drogę w sensie, że jeszcze rumak nią nie przemykał... Bowiem można odwrotnie dany odcinek przejechać i wydaje się on jakby inny i nowy ;) Może nie pamiętam, a może jeszcze nie dane było mi drogą Bytoń - Radziejów jechać odwrotnie czyli od Radziejowa strony. Choć wiedziałem gdzie dojadę i jaka będzie kolejna miejscowość, to za każdym zakrętem czekało nowe, to nowe odkryte już przecież nie raz... Z drogi DW-267 skręcam w kierunku wsi Rybiny, gdzie wiedzie malownicza i pagórkowata trasa wokół Jeziora Głuszyńskiego, które kilka lat temu z wody zwiedzić okazję miałem.
Czy zgniły ? Nie wydaje mi się ;)

Magia tego przejazdu kolejowego na linii nr 131 we wsi Józefowo polega na tym, że znam ten przejazd, ale po czasie przeważnie nie potrafię go zlokalizować w mojej myślowej mapie.

Magiczny i malowniczy moim zdaniem...


Moja pitstop-owa budka ;)

Przy drodze straszyły takie gady kopalniane.

Droga w okolicy wsi Galczyce i Kryszkowice, którą być może przebywam jeden z ostatnich razów niebawem przestanie istnieć. Kopalnia węgla brunatnego Wierzbinek poszerza bowiem obszar swej działalności w kierunku północnym. Widok opuszczonych domostw czasami wyglądających tak jakby ich mieszkańcy opuścili je wyjeżdżając na dłuższe wakacje. Instalacje energetyczne i drogi dla zwałowarek i koparek już są, dając jednoznacznie do zrozumienia, że niebawem dużo się tu nieodwracalnie zmieni.


Opuszczam ten smutny, pieniądzem pachnący obszar... Tak, to jest droga na Skulsk od strony Tomisławic ;)

i to by było na tyle... a przygoda trwa...
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
102.28 km (0.00 km teren), czas: 04:11 h, avg:24.45 km/h,
prędkość maks: 40.08 km/hTemperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 2 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj