Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 116684.65 kilometrów w tym 2224.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 121.64km
  • Czas 05:03
  • Prędkość śr. 24.09km/h
  • Prędkość max. 48.60km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Wiatr 6m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCXLVIII etap -...teoria w praktyce...

Sobota, 7 kwietnia 2018 · dodano: 07.04.2018 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Witowice-Piotrków Kujawski-Kozy-Bycz-Krogulec-Galczyce-Janowice-Wierzbinek-Sompolno-Nykiel-Półwiosek Lubstowski-Ślesin-Holendry Szyszyńskie-Kijowiec-Skulsk-Mielnica-Przewóz-Nowa Wieś-Piotrków Kujawski-Brześć-Witowice-Gocanowo-Kruszwica

No bo tak... Z tym czasem letnim słonecznie nieprawidłowym i zimowym słonecznie prawidłowym to jest tak. Zimą o 12-stej słońce jest nie dość, że dokładnie na południu ( azymut 180 ) no a dziś dokładnie o 12 było nie na południu tylko nieco w kierunku wschodnim ( azymut 165 ). Czyli na południu było o godzinie 13-tej i to jest dla mnie oczywiste. Jednak fascynujące jest to, że można niektórych zjawisk doświadczyć, powiem więcej dotknąć czy poczuć nawet. Jadąc kilka godzin jest dużo czasu na przemyślenia różne od przyziemnych spraw po naukowe rozważania hihihi. Ale do rzeczy... Słoneczna dziś pogoda umożliwiała mi takie obserwacje, gdzie cienias i żółty Garmin grali pierwsze skrzypce. Gdzieś w okolicach wsi Bycz wybiła 12-ta a ja zmierzałem na południe i cienias powinien być centralnie od dupy strony a był nieco z boku. Hmmm... Bo to nie była słoneczna 12-ta tylko 11-ta. Jadąc dokładnie w kierunku słońca GPS wskazywał azymut 165 powiedzmy tak ( 164-167 ) uwzględniając błędy i niedoskonałość systemu. Tak... I choć to oczywiste to w tym właśnie czasie na mojej głowie pojawiła się skacząca piłeczka ( taka sama jak u pomysłowego Dobromira ). Właśnie skoro teoretyczne południe było na 165 stopniu kątowym a powinno być na 180 stopniu to... No dokładnie 15 stopni to godzina. 360 stopni dzielone na 24 godziny daje właśnie te 15 stopni. Odkrycie roku hahahahaha. Nic wielkiego wiem, ale radości dostąpiłem bom sobie to sensorycznie, organoleptycznie sprawdził osobiście :)
A że mi się przy okazji takich obserwacji przejechało nieco ponad 120 kilometrów zmagając się z wiatrem to nie moja wina ;)

Pamiętam jak powstawała ta hałda i jak zasypywane były ruiny domostwa ( okolice wsi Galczyce )


hmmm i tu też będzie kopalnia 


...i wypatrzyłem gada kopalnianego ;)

Krótki popas w Ślesinie 









Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umalu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]