Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124549.09 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65809 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.69km
  • Czas 01:43
  • VAVG 23.70km/h
  • VMAX 31.07km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Kalorie 2kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCXXXII etap -...białe ściany, białe łąki...

Czwartek, 1 lutego 2018 · dodano: 01.02.2018 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica

Tak się ułożyło, że mnie nie było... Sytuacje różne dziwnie nieswoje i niezrozumiałe... Dziś było szaro potem ciemno, ale cicho. Jest nowy miesiąc lutym zwany... Przekomarzam się z diabłem, rozmawiam z Bogiem... Nie wiem do końca co się dzieje, zatem nie wiem kiedy i czy w ogóle mogę się zatrzymać. Krótki sen, ale pełny dziwnych stworów... Włochate uśmiechnięte kulki toczą się po asfaltowym boisku do gry w kosza może do piłki ręcznej, nie wiem. Sympatyczne puchate kulki zmieniają się w demoniczne stwory z szeregiem ostrych zębów. Omijam atakujące strachy jeżdżąc po tym boisku swoim rowerem z dzieciństwa. Doganiają mnie i wywołują niepokój... Budzę się, a było to dobrze po drugiej w nocy, okrywam się kocem a za oknem księżyc. Srebrzysta tarcza, jest pełnia... Najzwyczajniej się boje, patrzę na księżyc i znów zasypiam... Dziś w lesie była już noc równie ciemna, choć już nie ta sama... 

u podnóża wieży myszatej 

W tafli jeziora światła są takie same tylko do góry nogami

ulica

moja ulica i mój dom 

białe ściany, białe łąki






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zemob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]