Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124549.09 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65809 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 45.82km
  • Czas 02:06
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 38.14km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 7kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCXIV etap -...drogi błotem upaprane...

Sobota, 11 listopada 2017 · dodano: 11.11.2017 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Ludzisko-Balice-Ołdrzychowo-Balice-Ludzisko-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica


Marcina nie było orkanem nie wiało, lecz za to uczciwie popadało. Popadało na tyle, że odzienie rowerowe mokre i rumak zabłocony. Deszcz za deszczem w mym kierunku zmierzał i całkowicie nie udało się go uniknąć. Zatem zmoczon i ubłocon okolicę przemierzałem wraz z tęczą na skraju opadu i słońca. Po powrocie mycie rumaka i suszenie co by woda szkód nie poczyniła zbytnich. 


Droga Ołdrzychowo - Rzadkwin wzdłuż J. Pakoskiego. Złowieszcze chmurzysko zmusiło mnie do ucieczki w stronę z której przybyłem znaczy w przeciwpołożną do tej właściwej zamierzonej pierwotnie. 


akcenty jesienne

trącające wiosną 

J. Pakoskie

z małej chmury duży deszcz... czy jakoś tak

schronienie tymczasowe

przed tym co w oddali właśnie 

Księżniczka Pati i twórczość przystankowa 

kolejne deszczowe chmurzysko

i znów 

na skraju deszczu zawsze jest tęcza







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sciuz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]