- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.695
- SZOSA TOWARZYSKA.175
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1164
- TREKKING TOWARZYSKI.43
- TRENAŻER.40
DCCCXIII etap -... mżawica i orkan inaczej...
Piątek, 10 listopada 2017 | dodano: 10.11.2017Kategoria TREKKING SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
Kto śmiał nazwać wiatr nieco silniejszy orkanem w dodatku Marcinem ? Nawet portale pogodowe zrobią wszystko dla większej poczytności czy tam tej internetowej wyświetleniości. Grzegorz to szkody poczynił jak na orkan przystało, ale Marcin to tylko wiatr silniejszy taki orkan inaczej. Jakoś go nie słychać a już za oknem szumieć powinien.
Zakorkowana Kruszwica ostatnimi czasy jest w godzinach tak zwanego szczytu i w sam ten korek wyjechałem w kierunku południowym. Zaraz po wyjeździe z podwórka mego spotykam Pana Edmunda przodownika turystyki rowerowej szefa sekcji rowerowej przy PTTK w Kruszwicy. Krótka sympatyczna pogawędka i po chwili przedzieram się przez korek, trochę ulicą, trochę chodnikiem, bowiem co niektórzy operatorzy przyrządów do spalania paliwa mając w sobie taką zawiść straszną, że za nic w świecie nie rozumieją, iż rowerzysta ma prawo z prawej strony przemknąć. Ale nie, skoro ja stoję w korku to co mi będzie jakiś pajac w obcisłych gaciach z angielskiej strony przemykał. W końcu jestem na jedynej słusznej drodze w kierunku Skulska, jest sucho, Marcin póki co nie zawiewa mocno. Plany co do dalszego przebiegu wycieczki biorą w łeb, bowiem mżawica niesympatyczna moczy okular a potem ciuch obcisły. Postanawiam odwrót w Jeziorach Wielkich... Zacnym asfaltem do Krzywego Kolana i na północ do domu z wiatrem... orkanem w dupie znaczy od dupy strony. Po drodze telefoniczna rozmowa z dyrektorem sportowym Cyclo Cuiavia i przed ciemnościami prawie, prawie zdążam :) Czyżby wiało mocniej ?



Rower:Merida
Dane wycieczki:
41.71 km (0.00 km teren), czas: 01:44 h, avg:24.06 km/h,
prędkość maks: 33.78 km/hTemperatura:8.0 HR max:159 ( 81%) HR avg:128 ( 65%) Kalorie: 6 (kcal)
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj