Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Arnoldzik z miasteczka Kruszwica. Mam przejechane 124549.09 kilometrów w tym 2306.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 65809 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.32km
  • Czas 01:44
  • VAVG 23.26km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 5kcal
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXXII etap -...że niby spowalniam pojazdy...

Sobota, 26 listopada 2016 · dodano: 26.11.2016 | Komentarze 1


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Rzeszyn-Dobsko-Włostowo-Kruszwica

Ostatnio kolega mi mówił, że spowalniam pojazdy zwłaszcza buraczane. Jadą za mną bo wyprzedzanie na wąskiej drodze kiedy z naprzeciwka sznur pojazdów jest nie tylko nierozsądne ale niebezpieczne. Śmiem podejrzewać, iż inni rowerzyści spowalniają w większym stopniu niż ja, bowiem się staram jechać możliwie wartko.
Kiedyś już o tym pisałem, że niekiedy dane mi jest znaleźć się na jakiejś drodze po raz pierwszy. Żeby to było gdzieś daleko od domu, ale w promieniu 20 km byłem przekonany iż takich dróg nie ma. Odcinek Rzeszyn - Jeziora Wielkie jest właśnie drogą dla mnie pierwszy raz przemierzaną, bynajmniej tak mi się wydaje. Asfalt na tym odcinku może nie jest pierwszej klasy, ale droga wiedzie przez las i jak na równinne okolice posiada nawet małą górską premię ;).



Dziś w pracy tylko do 14-tej zatem udało mi się wyjechać jeszcze przed zmrokiem co ostatnio się nie zdarza.
Potem już tylko ciemności choć nie zupełne.

Choć wiosna jeszcze daleko to budki lęgowe dla ptactwa już czekają








Komentarze
Czesław | 20:23 sobota, 26 listopada 2016 | linkuj I już jazda za dnia mi się podoba - pozdrawiam.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzete
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]