Arnoldzikowyblog rowerowy

avatar Arnoldzik
Kruszwica

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Trek 30247 km
Mont Ventoux 41415 km
Merida 41368 km
Dolan 90 km
Borsuk 9552 km
Rosomak 786 km
Admiral 706 km
Bianchi 536 km

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum

Linki

DCCXII etap -...mroczność...

Piątek, 4 listopada 2016 | dodano: 04.11.2016Kategoria TREKKING SAMOTNIE

Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Młyny-Młynice-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica


Tak, mroczność a nie żadna pomroczność. Ciemno i zimno... ale to nie było najgorsze... po kilku przejechanych kilometrach najnormalniej w świecie powiedziałem - "nosz ku... mać". Oczywiście, co takiego było powodem ? Zaczął padać deszcz. Dawno nie zmokłem, psie krwie. Początkowo delikatnie, ale w połowie trasy asfalt był już zupełnie mokry. I co ja mam zrobić ? Mroczność zniosę, wiatrość zniosę, zimność zniosę, nawet wiejskie burki, które w mroku nocy wystraszyć i ugryznąć mogą, ale mokrości nie akceptuję... Zatem mokrości deszczowej mówię stanowcze NIE.



Rower:Merida Dane wycieczki: 37.65 km (0.00 km teren), czas: 01:30 h, avg:25.10 km/h, prędkość maks: 48.60 km/h
Temperatura:3.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

K o m e n t a r z e
Cóżem czynić mam niźli innych warunków deficyt. Kontent, że choć w takich warunkach i właśnie dla zdrowotności szeroko pojętej mogę przemierzać okoliczne drogi.
Arnoldzik
- 07:20 niedziela, 6 listopada 2016 | linkuj
Podoba mi się styl pisania,a jazdy w takich warunkach nie akceptuję,szkoda zdrowia.
Ojciec.
Czesław - 08:56 sobota, 5 listopada 2016 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dzaws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]