Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 117589.64 kilometrów w tym 2227.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 54.38km
  • Czas 02:20
  • Prędkość śr. 23.31km/h
  • Prędkość max. 36.90km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DL etap -...sucho, mokro i muszki...

Sobota, 4 kwietnia 2015 · dodano: 04.04.2015 | Komentarze 1

Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Cieślin-Kościelec-Janikowo-Balice-Górki-Markowice-Bożejewice-Słąwsk Wlk.-Kruszwica

Sucho było, choć chmurom się zbierało na deszcz. Nie zmokłem mimo, że padało, ale wcześniej albo później. Muszki... zaraz po wyjeździe z Kruszwicy niespodziewanie natrafiłem i to kilkukrotnie na roje muszek, tak jakby ktoś sypał makiem, powłaziło mi to w kask i za kołnierz. W pewnym momencie chciałem nawet zawrócić. Nawet latem nigdy takie małe muszki nie dały mi się bardziej we znaki. W sumie to ciekawe zjawisko tym bardziej że nie zrobiło się nagle ciepło. Widocznie ten gatunek muszki korzysta z kalendarza gregoriańskiego a nie biologicznego ;) 











Komentarze
sebekfireman
| 07:46 niedziela, 5 kwietnia 2015 | linkuj Ale groźne chmury!
Spotkanie z tymi muszkami też wczoraj miałem - nie iwdziałem ich, ale słyszałem jak o kurtkę się obijają w czasie jazdy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aoree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]