Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 41.74km
  • Czas 01:39
  • Prędkość śr. 25.30km/h
  • Prędkość max. 40.41km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 66m
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze
  • mapa trasy mini

Na kursie Jowisz a mglistość za nami (10451)

Sobota, 11 listopada 2023 · dodano: 12.11.2023 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Gocanowo-Tarnowo-Bródzki-Kruszwica-Szarlej-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Kruszwica


Raz, że wyjazd późnopopołudniowy, przedwieczorny jak to tam zwał, a dwa to że nieplanowany taki, nawet pod kątem trasy. Początkowy kierunek wyznaczył mi ciągnik z przyczepami dwiema za którym to dobre 5 kilometrów do miejscowości Gocanowo dojechałem. Pomimo wyłaniających się z łąk i mokradeł mgieł na wschodnim niebie pojawił się Jowisz, najjaśniejszy akuratnie obiekt na niebie, bowiem księżyc w nowiu a wschód Wenus w środku nocy dopiero miał nastąpić. To, że Jowisz nie najlepiej i zawsze dobrze widoczny nie świadczy zupełnie o tym, że to największa było nie było planeta w Układzie Słonecznym. Piąta licząc od słońca i pierwsza w odróżnieniu od Ziemi nieskalista a gazowa. Co więcej masa tego gazowego olbrzyma jest ponad dwukrotnie większa niż wszystkich pozostałych planet krążących wokół Słońca. Jowisz jest 11 razy większy od Ziemi i w odróżnieniu do niej w ciągu ziemskiej doby można by było na nim oglądać aż dwa wschody i zachody słońca, choć jedna pora roku trwała by tam około 4 lat. Niby lepiej, choć nierealnie, bowiem z uwagi na skład i strukturę nigdy nikomu nie będzie dane na niej zamieszkać ni przysłowiowej nogi postawić nawet. Ot takie przemyślenia, które towarzyszą mi niezmiennie od lat podczas nocnych rowerowych przejażdżek. 


Jowisz w chwilę po wchodzie 

W miastach gorzej widać gwiazdy, albo ich nie widać wcale.








Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa aswpe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]