Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 100.15km
  • Czas 03:45
  • Prędkość śr. 26.71km/h
  • Prędkość max. 43.07km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kapliczki, krzyże i figury przydrożne

Sobota, 21 sierpnia 2021 · dodano: 21.08.2021 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Pakość-Piechcin-Zalesie Barcińskie-Sadlogoszcz-Barcin-Szczepanowo-Szczepankowo-Białe Błota-Słaboszewo-Krzekotowo-Pakość-Broniewice-Trląg-Strzelce-Rzadkwin-Ciechrz-Strzelno-Stodólno-Sławsk Wielki-Kruszwica

Trwają przydrożne kapliczki pośród pól i lasów, stoją na straży witając wędrowców a w każdej z nich historia ukryta. Wtopiły się w wiejskie pejzaże, krzyże, figurki, kapliczki od nieszczęść chroniły człowieka, opoką w potrzebie bywały. Na rozstajach, czy przy drodze tak trwają, różnorodne, duże i małe. Nie ważne czy wiary w kimś dużo czy mało, warto na chwilę przystanąć w zadumie przeszłość być może zobaczyć. Świadkami nierzadko bywały, burzliwej historii i wojen, których śladu nie zatrze bieg czasu i na zawsze zostaną...
Tak, właśnie takie przydrożne, jak to nazywam świątki towarzyszą mi od pierwszych rowerowych nawet niedalekich wyjazdów. Doglądane i zadbane, kolorowe w swej prostocie piękne, zliczyć bym ich nie zdołał. 
Dzisiejszy wyjazd typowo turystyczny z nastawieniem na uwiecznienie wszystkich mijanych przydrożnych krzyży, kapliczek i figurek. Nie udało się uchwycić wszystkich, bowiem musiałbym średnio co 4-5 km przystawać i zdjęcie czynić. W rachubie się zgubiłem, ale nie mało ich naliczyłem. Na mojej dzisiejszej 100 km trasie spotkałem bodajże 23 czy 24 wszelkiego rodzaju przydrożnych świątków, postanowiłem uwieczniać mniej więcej jeden na każde przejechane 10 km, żeby klimat oddać a charakteru wycieczki rowerowej zbytnio nie popsować. 





Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wnala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]