Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 52.27km
  • Czas 02:27
  • Prędkość śr. 21.33km/h
  • Prędkość max. 33.80km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Borsuk
  • Aktywność Jazda na rowerze

MCXIX etap -...to koniec, czyli dojechałem do mety...

Sobota, 11 stycznia 2020 · dodano: 11.01.2020 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Sławsk Wielki-Bożejewice-Markowice-Górki-Balice-Janikowo-Gorzany-Kościelec-Dziarnowo-Batkowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica

Tak, dojechałem do końca, bowiem etap MCXIX czyli 1119 był ostatnim w mojej podróży rozpoczętej dokładnie 2 sierpnia 2009 roku. Czas zatem zakończyć ten wieloetapowy wyścig. Wyścig głównie z samym sobą, ale czy tylko dla samego siebie ? Ponad 10 lat temu postanowiwszy rzymskimi cyframi moje wycieczki (etapy) sygnować wyruszyłem w swoją małą, wielką podróż rowerową, która tak jak przed laty się rozpoczęła, tak dziś właśnie się kończy. W trakcie trwającego ponad 59 tysięcy kilometrów touru, doświadczyłem wielu miłych i niezapomnianych przeżyć. Cała idea owej podróży może tak, jednak pierwsze etapy nie kojarzą się zbyt dobrze, niemniej jednak przeżyłem też, w szczególności podczas ostatnich kilku lat wielu miłych chwil, które pozostaną w pamięci, myślę już na zawsze. Niektórzy ludzie, w których wierzyłem, z którymi dane było mi realizować ciekawe pomysły, ludzie stanowiący podporę często motywację zawiedli w tak nieoczekiwany dla mnie sposób. Między innymi to z tego powodu decyzja o zakończeniu wyścigu etapowego i wprowadzeniu niezbędnych modyfikacji życiowych oraz przeskalowaniu swoich wartości. Naprawdę wierzyłem, że będę mógł się kiedyś do tego uśmiechać... Może to jeszcze nie ten czas, nie ta chwila. Nigdy chyba nie zrozumiem, kogoś kto zdobywa się na dawanie obietnic nie dotrzymując słowa, co więcej nie informując nawet o powodach niedotrzymania tegoż. Czy to tak wiele, potrzebowałem tylko słowa, czasami gestu od kogoś, kto był mi bliski, kogo ceniłem i komu uwierzyłem. Powie ktoś, że to życie i można było się tego spodziewać, bowiem póki możesz się komuś do czegoś przydać to bez trudu znajdzie ciebie w telefonicznej książce numerów. Jeśli nie spełniasz oczekiwań lub stajesz się niepotrzebny nie ma nawet chwili dla ciebie, tym bardziej to przykre. 
Zaczynam nowy rozdział, właśnie dziś a może na dniach, mając w zanadrzu nowe pomysły, nowe wyzwania i plany... Tak plany ;) Nawet jakbym miał się zesrać ;) Nie będzie już udostępnień wycieczek na "fejsbukowej" płaszczyźnie, ni to w profilowej toni, ni też w grupach wzajemnej adoracji, ale pozostanę na "bikestatsowym" blogu i rozwinę nieco mój kanał YT . Będą relacje z wypraw "okołokominowych" jak i z tych dalszych oraz niebawem słów kilka o tym do czego i do kogo miałem nadzieję móc się po latach uśmiechać. Swoją wierną, choć nieliczną grupę znajomych zapewniam, że znajdą mnie tu na blogu i na Arnoldzikowym kanale YouTube, a to co najcenniejsze mam zawsze ze sobą...







Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]