Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

  • Dystans 102.96km
  • Czas 03:58
  • Prędkość śr. 25.96km/h
  • Prędkość max. 37.22km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Wiatr 2m/s
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCCLXXX etap -...stacja Murzynno...

Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 08.07.2018 | Komentarze 3


Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jaksice-Liszkowo-Żelechlin-Rojewo-Płonkowo-Kaczkowo-Gniewkowo-Lipie-Murzynno-Ośniszczewko-Stanomin-Dąbrowa Biskupia-Zakrzewo-Sędzin-Krzywosądz-Dobre-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica

Dzień jak codzień pomimo niedzieli i przyszedł pies z rana... Dla psa to już zupełnie nie ma znaczenia czy to dzień święty czy powszedni. Trza było coś koło 6-tej pozycję bardziej do pionu podobną przyjąć i po spacerze psim do pracy się udać. Niedziela w pracy zdarza się raz na jakiś czas i szczęście to wielkie, że tych niedziel za dużo nie ma ;) Że też mi się chce... Gacie tak coś przed 15-tą przywdziewam i w drogę. Słaby wiatr, ale też nie komfort termiczny bowiem ciepło, ale przeca lipcowa pora no to jakby inaczej.
Ostatnio z nostalgią wspominam czasy kiedy to kolejki na wąskim torze przez Kujawskie równiny jeździły. Kolejka, o której dziś chciałbym wspomnieć należała do Cukrowni Wierzchosławice i tor główny łączył kolejki dojazdowe między innymi z Murzynna wsi z nie byle jaką historią, bowiem zamek krzyżacki tu twardo do czasu fundamentem stał. 
Pamiętam jak jeżdżąc krajową 15-tką nie raz i nie dwa dane mi było pociąg buraczany na wysokości wsi Wierzchosławice oglądać. Linia ta przecinała drogę krajową i zimową porą bardziej było słychać niż widać przesuwające się po torowisku 750 mm wagoniki.
Dobrze, że są wspomnienia, bowiem tymi trasami żadna ciuchcia już nigdy nie pojedzie, a o czasach przeca nie aż tak odległych przypominają pozostawione w asfalcie szyny. 
...bo przyszedł pies

a tu to wszystko się wydarzyło, przecięcie drogi wojewódzkiej DW-246 z wąskim torem w okolicy wsi Murzynno





z przed lat niespełna 15-stu

krótki postój na Sandwitch cheese tomato and basil bom zgłodniał 




Kategoria SZOSA SAMOTNIE



Komentarze
domino83
| 21:47 poniedziałek, 9 lipca 2018 | linkuj Tak masz racje jeszcze do Suchatówki dojechałem a później poboczem :( Dopiero przy jakimś barze był zjazd przez torowisko w okolice S8. Jeżdżę krajowa DK 72 ale tutaj bałem się jak nigdy mimo że nikt mnie nie wytrąbił. Co do dziadostwa na ścieżkach to chyba tak wszędzie :)
Arnoldzik
| 07:43 poniedziałek, 9 lipca 2018 | linkuj Od Gniewkowa do Suchatówki jest ścieżka po lewej stronie krajowej 15-stki jednak na rower szosowy nie bardzo się nadaje. Obecnie zauważam, że powstaje coraz więcej dróg rowerowych z powierzchnią bitumiczną. Unikam ich jednak jak ognia z uwagi na brak wiedzy dotyczącej korzystania z nich przez innych użytkowników oraz masę szkieł i innego dziadostwa.
domino83
| 21:32 niedziela, 8 lipca 2018 | linkuj Dziwie się że od Gniewkowa w kierunku Torunia wzdłuż DK 15 jest brak ścieżki. Ten odcinek od Inowrocławia znacznie poprawia bezpieczeństwo.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dyzrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]