- Kategorie:
- SZOSA SAMOTNIE.682
- SZOSA TOWARZYSKA.173
- TOROWO.5
- TREKKING SAMOTNIE.1147
- TREKKING TOWARZYSKI.41
- TRENAŻER.40
Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2018
Dystans całkowity: | 534.84 km (w terenie 1.20 km; 0.22%) |
Czas w ruchu: | 21:42 |
Średnia prędkość: | 24.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.74 km/h |
Suma kalorii: | 33 kcal |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 66.86 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
CMXXIX etap -...w nowy czas...
Niedziela, 28 października 2018 | dodano: 28.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Jacewo-Radojewice-Pieranie-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica
Nocy tej cofnęliśmy wskazówki zegara "prawidłowemu" czasowi dając szansę świat ku przyszłości pchać. Obudziłem się jak zwykłem budzić się, jednak było to wcześniej niż później. Ugrana godzina wystarczyła, żeby porowerować, samolot, pociąg spotkać i grubo przed obiadem do domu wrócić. Zapowiadany na wczesne popołudnie deszcz rozpadał się dopiero w godzinach wieczornych i towarzyszy mi teraz o parapety bębniąc... Zatem w nowy czas skoro jesień trwa...
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
55.50 km (0.00 km teren), czas: 02:13 h, avg:25.04 km/h,
prędkość maks: 36.00 km/hTemperatura:7.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
CMXXVIII etap -...do wiatraka na herbatę...
Sobota, 27 października 2018 | dodano: 27.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Prognozy zwiastowały bezdeszczną, lecz wiatrową pogodę, zatem nie mogło być inaczej jak rowerowo zwłaszcza, że przez tydzień cały nie dane mi było rumaka doświadczać. Choć wstałem jeszcze na długo przed zachodem księżyca, to czas niełaskawie gnał po cyferblacie czasomierza, że nawet nie wiem kiedy zrobiła się 11-ta. Z samotnej skarpety zrobiłem sobie nowy pokrowiec na termos i pojechałem na herbatkę do ostrowskiego koźlaka.
Uroki leśnej jesieni
Koźlak to najstarszy i najprymitywniejszy typ wiatraka europejskiego. W Polsce pojawiły się już w XIV w. (najwcześniej w Wielkopolsce i na Kujawach). W wieku XV były stosowane już powszechnie. Bez większych zmian konstrukcyjnych przetrwały aż do drugiej połowy XX w. Wiatrak w Ostrowie rozpoczął swoja pracę prawdopodobnie w 1802 roku. Całkowicie odrestaurowany w 2007 roku otrzymał drugie "życie".
Don Kichote poniósł sromotną klęskę w walce z wiatrakami lecz ludzie XXI wieku nie mieli już żadnych problemów z ich unicestwieniem. Koźlaki, holendry i paltraki znikają z monotonnego, nizinnego krajobrazu Polski. Walka o ich ocalenie przypomina często przysłowiową "walkę z wiatrakami". Czasami się udaje czego przykładem jest mój przyjaciel "koźlak" :)))
Stan wiatraka z listopada 2010 roku, coś mi tu od początku nie pasowało, ktoś przekręcił wiatrak o 90 stopni.
Stan z dziś
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
60.47 km (1.20 km teren), czas: 02:30 h, avg:24.19 km/h,
prędkość maks: 41.23 km/hTemperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 7 (kcal)
CMXXVII etap -...taka sobota...
Sobota, 20 października 2018 | dodano: 20.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Tupadły-Inowrocław-Batkowo-Dziarnowo-Kościelec-Rybitwy-Giebnia-Jankowo-Broniewice-Wierzejewice-Kołodziejewo-Trląg-Strzelce-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Czasami się tak zdarza, że z całego tygodnia zostaje sobota, rowerowa sobota. To musi wystarczyć, bo nic więcej zrobić nie można. Coraz mniej dnia i pomimo chwil ze słońcem przygnębienie przyszło... Taka sobota...
Jesienna Noteć, notecka jesień...
Jak to zwykle w październiku kwitną maki ;)
Były chmury, też i słońce.
Coraz większy deficyt wodny w zbiorniku retencyjnym, czyli w jeziorze Pakoskim. ( grobla północna )
( grobla południowa )
Widok na J. Bronisławskie, takiego stanu wody przyznam nie pamiętam.
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
72.63 km (0.00 km teren), czas: 03:02 h, avg:23.94 km/h,
prędkość maks: 42.74 km/hTemperatura:11.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
CMXXVI etap -...no nie, no nie...
Niedziela, 14 października 2018 | dodano: 14.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Pilich-Nożyczyn-Jeziora Wielkie-Krzywe Kolano-Włostowo-Kruszwica
...No nie, kurła no nie, bo nie uwierzę... Znów byłem niewidoczny, w najbliższym czasie muszę sprawdzić czy potrafię stąpać po powierzchni wody, koniecznie a nóż się uda ;) Tak przecudnie po pracy rumakiem na krótką przejażdżkę zmierzam i... Jakieś auto w kolorze księżycowym, żeby nie powiedzieć w kolorze folii aluminiowej, wyprzedza mnie i zwalniając lewą stroną po angielsku powolutku jedzie. Myślę sobie, jakiś małorolny z wsi pobliskiej sprawdza czy mu na polu rośnie, czy nie rośnie czy ozimina wschodzi czy też może zapomniał zasiać. Cóż, można i tak... Jednak, gdy byłem już prawie równo w zderzak tylni auta, ono nagle sruuu na prawą stronę w sposób taki, że rumaka mego na pobocze spycha. Cudem unikam kolizji i w emocjach stukam się po kasku spojrzenie kierując w kierunku operatora auta w kolorze amelinium. Oczywiście, gest typu sorry punie łojeju co to siem stanęło... Srał cie pies myślę sobie, przeca najważniejsze, że ja i rumak cały. Nasuwa mnie się jednak pytanie, czy gość mnie nie widział, czy zignorował czego często, za często stanowczo doświadczam ? Musiał widzieć, bowiem tak głupiego i nieracjonalnego manewru nie wykonał by chyba nawet niespecjalnie rozgarnięty muł. Zatem zignorował, bo to tylko rower, to się zatrzyma albo zjedzie na pobocze, bo ja tu jestem chłop rolniczy, moja ziemia, moje buraki, moje ściernisko po kukurydzy... No...Jutro trza załorać ;)
... i krótkogaciowo było ;)
Trochę wiało, a tu wąchałem zapach jeziornej wody niesiony wiatrem
Pani Jesień złoci listowie a i też ciepłością rozpieszcza ;)
Cienias kontent zatem ;)
Lecz dzień szybko kończy się już...
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
50.18 km (0.00 km teren), czas: 01:59 h, avg:25.30 km/h,
prędkość maks: 36.75 km/hTemperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
CMXXV etap -...się nie przejmować...
Sobota, 13 października 2018 | dodano: 13.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Pilich-Skulska Wieś-Czartowo-Kijowiec-Holendry Szyszyńskie-Szyszyn-Biskupie-Różnowo-Jóźwin-Olszowe-Pątnów-Konin-Anielew-Grąblin-Licheń Stary-Kolebki-Leśnictwo-Stara Ruda-Morzyczyn-Racięcin-Nowa Wieś-Higieniewo-Piotrków Kujawski-Leszcze-Brześć-Witowice-Gocanowo-Kruszwica
Dziś postanowiłem się już więcej nie przejmować zasraną skrzynką pocztową z facjatami kandydatów do koryt oraz tym, że jakaś banda w nocy umieściła na płocie vis a vis moich okien kolejne twarze. Mniejsze i większe... Któż zatem lepszy, ten co większy baner wystosuje, czy ten który skromniejszą mordką w płotu straszy ? Większy baner, większa zauważalność i większe pięniędze a mniejszy widzialny tylko z bliska, ale też mniejszym nakładem finansowym ubłocony. Rozmach maja skur... ;) co niektórzy, zatem który lepszy, a który gorszy ?
Przecież miałem się nie przejmować choćby od dziś a nawet od teraz ;)
Na południe bez planu jak zwykłem mawiać, pojechałem pętle zatoczyć po pokopalnianych terenach, industrialnie elektrycznych, wodnych, wąskotorowych i świętych również.
Miejsce po niegdysiejszej odkrywce Jóźwin IIA zrekultywowany choć dziwny klimatycznie teren.
Droga, której jeszcze 15 lat temu nie było, a była tylko wielka dziura.
Elektrownia Pątnów
Kanał Warta - Gopło w okolicy Anielewa
Cienias na moście
Stawy Gospodarstwa Rybackiego Gosławice, w oddali elektrownia "Konin" i "Pątnów"
Święte miejsce
Też takiego schoolbusa jakim Forest Gump do szkoły jeździł spotkałem ;)
Pozostałości po linii wąskotorowej Gniezno - Sompolno ( odcinek Ślesin - Sompolno )
Taaa ;)
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
123.75 km (0.00 km teren), czas: 04:59 h, avg:24.83 km/h,
prędkość maks: 41.51 km/hTemperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
CMXXIV etap -...poukładana zgodność...
Wtorek, 9 października 2018 | dodano: 09.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Kijewice-Wronowy-Miradz-Strzelno-Bławaty-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Żerniki-Janowice-Kruszwica
Wyjątkowo poukładany i zgodny z planem... no powiedzmy z założeniami dzień. Co prawda jeszcze się nie skończył ( teraz jest godzina 14:15 ), ale nieczęsto udaje mi się realizować z taką precyzją swoje cele. Cele, te codzienne, drobne z pozoru o znaczeniu małym, choć w połączeniu stanowiące już coś więcej.
Teraz, długi 50 centymetrowy obiad a po nim druga część dnia, miejmy nadzieję, że też poukładana. Zatem kawa a po niej wyruszamy wraz z Maksiem na południe odwiedzić święte miejsce i kopalniane doły.
Żeby był prąd, bo bez niego byłoby smutno ;)
I na las też był czas ;)
Zgodny z założeniami i poukładany dzisiejszy Arnoldzik
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
49.99 km (0.00 km teren), czas: 02:00 h, avg:25.00 km/h,
prędkość maks: 35.23 km/hTemperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 3 (kcal)
CMXXIII etap -...wiosenna jesień...
Niedziela, 7 października 2018 | dodano: 07.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Budy-Wronowy-Prószyska-Nowa Wieś-Przyjezierze-Ostrowo-Zbytowo-Łąkie-Jeziorki-Bronisław-Rzadkwin-Ciechrz-Żegotki-Bożejewice-Sławsk Wielki-Kruszwica
Prawdę mówiąc to nie przepadam za taką wiosenno-jesieną pogodą, z uwagi na występujący u mnie problem z doborem ciuchów. Niby to ciepło, a jednak zimno zatem raz na trzy uda mi się trafić coby nie zmarznąć i potów niemiłych dostąpić. Latem i tak jest ciepło, więc czy w gaciach czy bez, znaczenia większego nie ma. Zimową porą jest zazwyczaj zimno, więc coś i tak zmarznie tudzież przewiane będzie. A wiosenną jesienią ? Chwilę jest dobrze a za chwilę już nie koniecznie. Wiatr dziś był nie za ciepły, lecz podczas jazdy w miejscach osłoniętych i nasłonecznionych było jak w letni czas. Jednakoż zawsze to lepsze od jesiennych deszczów i mgławic wilgotnych.
Przed laty pomiędzy wsiami Zbytowo i Łąkie znalazłem wrastający w drzewo krzyż na którym widnieje imię, nazwisko i data 12 X 1969 ( prawdopodobnie wypadku samochodowego ). Z roku na rok drzewo pochłania ów krzyż, poniżej fotografia z 2009 roku.
Tu fotka z dzisiaj, imienia, nazwiska i daty już prawie nie widać.
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
64.18 km (0.00 km teren), czas: 02:40 h, avg:24.07 km/h,
prędkość maks: 39.05 km/hTemperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)
CMXXII etap -...jak nie dziś to kiedy...
Piątek, 5 października 2018 | dodano: 05.10.2018Kategoria SZOSA SAMOTNIE
Trasa: Kruszwica-Włostowo-Dobsko-Jeziora Wielkie-Kuśnierz-Wójcin-Przyjezierze-Ostrowo-Cieńcisko-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica
Tak życiu bywa, że co niektóre tematy należy oddzielić kreską, jednak nie zawsze da się i można. Tematy i sprawy trudne, niezbyt miłe... Wróciliśmy i jesteśmy znów wszyscy razem tak jak być powinno, kiedy poniedziałek nie staje się wtorkiem czy środą... Kiedy niewinne kłamstwo załatwi wiele, bo w domu jest najlepiej i najbezpieczniej. Wróciliśmy i jesteśmy razem, cała piątka, a cała reszta poukłada się z czasem.
...
Stęskniony rumak dziś wyruszył w swą pierwszą październikową trasę i nawet na niebie, tak jak w życiu oddzielono to co było, od tego co nas jeszcze czeka. Paskudna baba ze Strzelna o włos mały przyczynkiem stałaby się do kolizji z udziałem mnie. Paskudna baba perfidnie wymuszając pierwszeństwo swój nieracjonalny wielce czyn okrasiła uśmieszkiem zębowym, jakoby chciała powiedzieć; ... a ten to głupi jakiś tym rowerem jedzie i łapami macha.
...
Abstrahując od tego o czym powyżej... Okolica jest zasrana przez gęby na bilbordach wyborczych i to w wymiarze dość znacznym. Są zasrańcy lokalni srający we własnych miejscowościach, ale też i tacy, którzy polityczny smród roznoszą z większym rozmachem. Często gęby pchających się do politycznych koryt zawierają się w gronie moich znajomych na szczęście bardziej niż mniej fejsbukowych. Można zatem ich bełkot wyłączyć jednym kliknięciem, bowiem po co od razu wyrzucać ;) Bilbordowe mordy, przeróżnych politycznych opcji za pośrednictwem internetów wymieniają zadania, prowadząc mniej lub bardziej rzeczowe dysputy kąsając i ubliżając sobie wzajemnie siląc się jak przyszłym politykierom przystało na kulturalno-inteligentny język. Wybory tuż, tuż a okolica zasrana bilbordowymi mordami, psy warczą a na tych niżej powieszonych podnoszą nogę.
Żeby tak można było oddzielić jedno od drugiego jak ziarno od plew...
Pogoda zła też przecież kiedyś musi minąć...
Bo nikt nie wie jak długa droga przed nami...
I za którym zakrętem będzie jej kres...
Kiedy najbardziej pewne staje się najmniej pewne...
Rower:Mont Ventoux
Dane wycieczki:
58.14 km (0.00 km teren), czas: 02:19 h, avg:25.10 km/h,
prędkość maks: 41.55 km/hTemperatura:14.0 HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: 4 (kcal)