Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2024

Dystans całkowity:770.45 km (w terenie 12.00 km; 1.56%)
Czas w ruchu:30:52
Średnia prędkość:24.96 km/h
Maksymalna prędkość:63.52 km/h
Suma podjazdów:1577 m
Maks. tętno maksymalne:180 (98 %)
Maks. tętno średnie:140 (76 %)
Suma kalorii:91 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:64.20 km i 2h 34m
Więcej statystyk

  • Dystans 53.05km
  • Czas 01:42
  • Prędkość śr. 31.21km/h
  • Prędkość max. 46.23km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 175 ( 96%)
  • HRavg 140 ( 76%)
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 97m
  • Sprzęt Trek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ach, jakże było wspaniale (8220)

Piątek, 5 kwietnia 2024 · dodano: 05.04.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Krzywe Kolano-Nożyczyn-Kuśnierz-Wronowy-Młyny-Strzelno-Stodólno-Kruszwica


Tak jak z jednym rowerem dylematu co do wyboru nie ma, to już przy większej ich gromadce może być z tym różnie. Każdej porze roku odpowiedni rower dedykowany a i do rodzaju przejażdżki inny wybrać można. Zimowo-jesienną porą, kiedy mokro i ciemno BORSUK temat zamyka, to już po asfaltach suchych wybór większy a przeto trudniejszy bywa. Istotne coby nie faworyzować i nie zaniedbywać, w miarę możliwości przynajmniej od wiosny do jesieni wszystkie rumaki od zastania i zapomnienia chronić. Dziś pierwszy raz wyjechał ścigant TREK, który ze snu zimowego, serwisem szybkim na koła w dniu wczorajszym postawiony został. Zatem jedziemy dalej, nieco szybciej i bardziej szosowo, coffee ride'owo, ale w dalszym ciągu rekreacyjnie, poznawczo, dla radości i miłości. 





Kategoria SZOSA SAMOTNIE


  • Dystans 52.49km
  • Czas 01:47
  • Prędkość śr. 29.43km/h
  • Prędkość max. 39.92km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Podjazdy 82m
  • Sprzęt Mont Ventoux
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zazielenił się świat (8367)

Poniedziałek, 1 kwietnia 2024 · dodano: 01.04.2024 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Wolany-Wola Wapowska-Papros-Pieranie-Sobiesiernie-Radojewice-Pławinek-Dulsk-Sikorowo-Inowrocław-Tupadły-Markowice-Przedbojewice-Kruszwica


Przyznać muszę, iż tak zróżnicowanych świąt jak sięgam pamięcią to jeszcze nie miałem. Zarówno pod kątem, emocjonalnym, przemyśleniowym, egzystencjalnym, materialnym, duchowym, celebracyjnym, żywieniowym, sportowym i sam nie wiem jeszcze jakim. Odczuwalnie święta minęły wyjątkowo szybko, jak to ze świętami bywa, kiedy to zawsze brakuje dnia lub dwóch, coby po nich i tak stwierdzić, że przydałby się kolejny. Co istotne i podobno naturalne już, tudzież od anomalii dalekie, pogoda dopisała nadto, a i przez to dni upłynęły aktywnie. Spacerowo, rowerowo, na świeżym powietrzu, co wręcz uwielbiam. W lodówce, tylko sałatka z ananasem i konserwowym selerem, a na świąteczne śniadanie tortellini z grzybami. Natomiast kot Bąbisław niemalże całe święta spędził w kartonie, świat się zazielenił a potem była burza. 









Kategoria SZOSA SAMOTNIE