Info

avatar Blog rowerowy Arnoldzika z miasteczka Kruszwica. Przeróżne liczniki nabiły mi 111858.20 kilometrów w tym 2133.36 po polnych dróżkach, leśnych duktach a nawet po śniegu. Jeżdżę z prędkością średnią 24.42 km/h i to jest istotne
Więcej o Arnoldziku.

Arnoldzikowe batoniki

2019

button stats bikestats.pl

2020

button stats bikestats.pl

2021

button stats bikestats.pl

2022

button stats bikestats.pl

2023

button stats bikestats.pl

2024



baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi Arnoldzika

Zdobyte przez Arnoldzika gminy

Odwiedziny u Arnoldzika

licznik odwiedzin Wordpress

Arnoldzikowa zegarynka

Arnoldzikowa pogodynka

Wykres roczny Arnoldzika

Wykres roczny blog rowerowy Arnoldzik.bikestats.pl

Archiwum Arnoldzika

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2016

Dystans całkowity:496.27 km (w terenie 0.20 km; 0.04%)
Czas w ruchu:20:44
Średnia prędkość:23.94 km/h
Maksymalna prędkość:48.60 km/h
Suma kalorii:41 kcal
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:41.36 km i 1h 43m
Więcej statystyk

  • Dystans 48.49km
  • Czas 01:59
  • Prędkość śr. 24.45km/h
  • Prędkość max. 36.90km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Wiatr 4m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXIII etap -...znowu deszcz...

Sobota, 5 listopada 2016 · dodano: 05.11.2016 | Komentarze 0


Trasa: Kruszwica-Bródzki-Tarnowo-Janocin-Chełmce-Radziejów-Bieganowo-Dobre-Bronisław-Papros-Wola Wapowska-Wolany-Bródzki-Kruszwica


Miałem nadzieję, że po ostatnich niemiłych doświadczeniach z deszczem dzisiejsza wycieczka suchą szosą się odbędzie. Jednak w  okolicy Radziejowa zaczęło kropić, a że już ciemno się zrobiło nijak było ocenić z jakiej chmury te krople lecą i czy to deszcz przelotny czy wielkoskalowy. Kropiło raz mocniej, raz słabiej jednak asfalt zupełnie mokry niesympatycznie odbijał blask rowerowej lampki. Mokre okulary przy blasku reflektorów bardzo ograniczały widoczność, lecz wyjścia nie było i trzeba było jakoś dojechać do domu. 


Przy okazji mały test czapeczki pod kask ;)






  • Dystans 37.65km
  • Czas 01:30
  • Prędkość śr. 25.10km/h
  • Prędkość max. 48.60km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Wiatr 3m/s
  • Sprzęt Merida
  • Aktywność Jazda na rowerze

DCCXII etap -...mroczność...

Piątek, 4 listopada 2016 · dodano: 04.11.2016 | Komentarze 2


Trasa: Kruszwica-Włostowo-Mirosławice-Młyny-Młynice-Strzelno-Sławsk Wielki-Kruszwica


Tak, mroczność a nie żadna pomroczność. Ciemno i zimno... ale to nie było najgorsze... po kilku przejechanych kilometrach najnormalniej w świecie powiedziałem - "nosz ku... mać". Oczywiście, co takiego było powodem ? Zaczął padać deszcz. Dawno nie zmokłem, psie krwie. Początkowo delikatnie, ale w połowie trasy asfalt był już zupełnie mokry. I co ja mam zrobić ? Mroczność zniosę, wiatrość zniosę, zimność zniosę, nawet wiejskie burki, które w mroku nocy wystraszyć i ugryznąć mogą, ale mokrości nie akceptuję... Zatem mokrości deszczowej mówię stanowcze NIE.